Ceny surowego mleka będącego przedmiotem handlu między mleczarniami wzrosły na początku lutego do 36–37,5 eurocenta/kg i powinny nadal rosnąć. Rolnicy otrzymują za mleko około 35 eurocentów/kg. Z drugiej strony, handel detaliczny żywnością obniżył ceny niektórych produktów mlecznych, na przykład masła pakowanego (250 g) w styczniu i w lutym. Ekstremalne zimno, które przeszło również ostatnio przez Niemcy, miało wyraźny wpływ na produkcję mleka. Mleczarnie musiały więc ograniczyć swoje oczekiwania w stosunku do dostaw mleka. Co sprawiło, iż żądanie wyższych cen w całym kanale dystrybucji stało się coraz bardziej wyraźne. Nierzadko bardziej opłacało się sprzedawać płynny surowiec niż go przerabiać.
Mniej mleka, popyt na produkty dobry
Zmniejszona podaż mleka doprowadziła do zmniejszenia podaży surowców. Kontrastuje to z intensywną sprzedażą w sektorze detalicznej sprzedaży żywności i dużym popytem na towary przemysłowe. Mimo że w wyniku wyraźnie ustalonych cen kupowano tylko absolutne minimum surowca, popyt przewyższał podaż. Ze względu na deficyt surowców w drugim tygodniu lutego, ceny tłuszczu i białka w Niemczech nadal rosły.
Producenci pełnego mleka w proszku żądają wyższych cen, często powyżej 3000 euro za tonę, ale te oczekiwania cenowe wciąż napotykają na opór po stronie kupujących. W przypadku odtłuszczonego mleka w proszku utrzymuje się tendencja wzrostowa w odniesieniu do jakości. OMP w klasie paszowej z ostatnich tygodni zniknęło z rynku, co wpłynęło na lekki wzrost cen w górnym zakresie. Po raz pierwszy od jakiegoś czasu na rynku niemieckim wzrosła cena słodkiej serwatki w proszku klasy spożywczej. Stało się to za sprawą wysokiego popytu z Azji, jak również przemysłu paszowego.
Z kolei wielkość dostaw masła pakowanego na niemieckim rynku spadła do normalnego poziomu zgodnie z sezonem. Okazuje się, że konsumenci nie wykorzystali jeszcze zgromadzonych zapasów, stąd detaliści nie mają problemu z zapewnieniem popytu.
Gwałtowny wzrost popytu na masło w blokach nieco się uspokoił, ale nadal jest obecny. Śmietana przemysłowa jest sprzedawana po stabilnych cenach. Utrzymuje się dobry popyt na sery półtwarde. Duże ilości zamawia nie tylko handel detaliczny, ale także sektor przemysłowy. Eksport serów do Europy Południowej znów się poprawia, dostawcy są zadowoleni. Towary są stale wywożone do krajów trzecich. Ceny są bardziej stabilne.
Na giełdach optymizm
Na południowoniemieckiej giełdzie masła w Kempten 17 lutego masło w 250-gramowych kostkach utrzymało cenę na poziomie 3,24–3,55 euro/kg, a luźne w 25-kilogramowych blokach zdrożało do 3,68–3,7 euro/kg. Cena emmentalera o zawartości 45% tłuszczu w blokach od 2 kg została utrzymana na poziomie 4,10–5,5 euro/kg.
Pełne mleko w proszku o jakości spożywczej w workach 25 kg umocniło cenę do poziomu 2900–3020 euro/t, natomiast OMP pozostało stabilne utrzymując cenę na poziomie 2370–2450 euro/t. Nie zmieniła się też cena luźnego OMP (2290–2320 euro/t) oraz ceny słodkiej serwatki w proszku (920–1000 euro/kg – worki 25 kg, 900–930 euro/kg – luz).
Na giełdzie EEX w Lipsku kontrakty lutowe na masło osiągnęły 17 lutego cenę na poziomie 3620 euro/t. Jest to najwyższa cena masła od lipca ubiegłego roku. Kontrakty marcowe wyceniono na 3720 euro/t a kwietniowe o 60 euro/t więcej. Z kolei kontrakty lutowe na OMP wyceniono na 2388 euro/t a marcowe na 2365 euro/t. Są to ceny wyższe odpowiednio o 18 oraz 15 euro/t, niż osiągnięte na EEX przed tygodniem.