Zwracając się do swoich beneficjentów, instytucja ta zaznacza, iż nie ma żadnego sensu wpłacanie pieniędzy w zamian za obietnicę zajęcia się obsługą wniosku czy przychylniejsze traktowanie przez konkretnego pracownika ARiMR. Rozpatrywaniem każdego wniosku o pomoc nigdy nie zajmuje się jeden pracownik ARiMR. Jak wyjaśnia: każdy wniosek w ramach danego mechanizmu pomocowego rozpatrywany jest w oparciu o te same procedury, a są one tak skonstruowane, że zapobiegają faworyzowaniu jednych wnioskodawców kosztem innych.
Agencja przestrzega także rolników przed proponowaniem pracownikom ARiMR jakiejkolwiek gratyfikacji w zamian za pozytywne załatwienie sprawy. Takie działanie jest niezgodne z prawem i grożą za nie poważne konsekwencje. W apelu do rolników instytucja zapewnia, iż każdy sygnał dotyczący nieprawidłowości czy potencjalnej nieprawidłowości w rozdzielaniu środków finansowych znajdujących się w jej gestii będzie szczegółowo sprawdzany. Natomiast jeżeli się potwierdzi, wobec pracowników Agencji, którzy w nim uczestniczyli, wyciągnięte zostaną surowe konsekwencje.
ARiMR podkreśla, iż próby oszukiwania rolników nie są nowością w historii jej działania. W przeszłości rolnicy otrzymywali np. pisma z informacją, że po wpłaceniu kilkuset złotych otrzymają komplet dokumentów, które uprawniają do przyznania dopłat bezpośrednich. To była próba wyłudzenia pieniędzy, bowiem wnioski o dopłaty bezpośrednie, podobnie jak wszystkie inne dokumenty niezbędne do przyznania wsparcia, są bezpłatne i można je pobrać z portalu internetowego ARiMR (www.arimr.gov.pl) lub otrzymać w placówkach Agencji.