Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

W Świniarcu gęsina nie tylko na Świętego Marcina

Data publikacji 22.02.2022r.

Andrzej Jurkiewicz gospodaruje na ponad 20 ha we wsi Świniarc w gminie Grodziczno w powiecie nowomiejskim. Rolnik rocznie odstawia do uboju w firmie Animex Iława około 15 tys. gęsi oraz 4,2 tys. indyków. Gęsi nie są wymagające pod względem utrzymania, jednak potrzebują dostępu do trawiastych wybiegów.

warmińsko-mazurskie

– Gęsi odchowujemy w oparciu o umowy kontraktacyjne, w których zapewniona jest dostawa pisk­ląt oraz odbiór odchowanych i utuczonych gęsi. Gwarancja dostawy piskląt zapewnia, że są wolne od salmonellozy i innych chorób zakaźnych. Cena pisklęcia powinna być taka sama jak cena 1 kg żywca, czyli około 8 zł. Tak było w 2020 roku. Rok 2021 okazał się dla nas lepszy, gdyż otrzymaliśmy 10 zł za kilogram żywca. Niestety, koszty produkcji nieuchronnie rosną – rozpoczyna rozmowę Andrzej Jurkiewicz.

Odchów gęsi trwa 15–16 tygodni. W tym czasie uzyskują 6–7 kg masy ciała. Wydajność rzeźna wynosi 67–68%, czyli tuszka waży około 5,5 kg. Gęsi to produkcja sezonowa – wstawienia gąsiąt rozpoczynają się w marcu, a pierwszy ubój następuje w czerwcu.

– W każdym roku mamy trzy cykle po 5 tys. sztuk każdy. Cykl podzielony jest na dwa okresy. Początkowy odbywa się w wychowalni, drugi w budynku inwentarskim połączonym z wiatą na świeżym powietrzu – opowiada hodowca.

Utrzymanie gęsi

Najlepszą ściółką dla gęsi są słoma żytnia i pszenna. Najważniejsze, aby była sucha, wolna od zagrzybienia i pleśni. Po przywiezieniu gąsięta mają przez cały okres odchowu stały dostęp do czystej, świeżej wody.

– Przez pierwsze dni stosujemy oświetlenie całodobowe w celu zmniejszenia płochliwości piskląt. W drugim tygodniu można gąsięta przyzwyczajać do naturalnego dnia świetlnego. Obsada piskląt w wychowalni jest ważnym czynnikiem. Wpływa na wyniki odchowu, a także na jakość i umięś­nienie tuszek. Gęsi rosną bardzo szybko i dlatego wielkość obsady nie powinna przekraczać 10 szt./m2 w pierwszym tygodniu, 5 szt. w drugim tygodniu, 3 szt. w 3.–5. tygodniu i 2 szt. powyżej 6. tygodnia życia – wylicza młody rolnik.

Żywienie gęsi podzielone jest na trzy okresy. Pierwszy do 28. dnia życia, w którym podstawę żywienia stanowią pasze pełnoporcjowe skarmiane do woli. Od około 2. tygodnia życia gąsięta przyzwyczajane są do pobierania zielonki. Jeśli warunki pogodowe pozwalają, już od 14. dnia gęsi korzystają z wybiegu. Początkowo krótko, a później stopniowo ten czas można wydłużać. Powyżej 8. tygodnia życia, gdy ptaki mają już wykształcony gruczoł kuprowy, pozostają na wybiegu przez całą dobę.

W drugim okresie, od 4. tygodnia życia, otrzymują zielonkę do woli i mają ograniczaną ilość paszy treściwej, a zwiększa się udział owsa w dawce. Podczas ostatnich 3 tygodni tuczu gęsi żywi się do woli tylko owsem. W tym czasie ptak powinien zjadać dziennie co najmniej 0,5 kg tego zboża.

Gęsi doskonale funkcjonują w swoim środowisku. Są niewymagające pod względem warunków żywienia i utrzymania. Chętnie pobierają owies i dobrze go wykorzystują, mimo że zawiera około 10% włókna. Sprzyja ono rozwojowi flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, a duży udział cynku i rozpuszczalnej krzemionki korzystnie wpływa na jakość mięsa, tłuszczu i pierza. W czasie dokarmiania gęsi ziarnem owsa przyrasta głównie tkanka tłuszczowa – mówi gospodarz.

Walory gęsiny

Mięso gęsie ma wyjątkowe walory smakowe i zdrowotne. Jest bogatym źródłem witamin oraz minerałów, a tłuszcz zawiera jedno- i wielonienasycone niezbędne kwasy tłuszczowe.

– Podczas kontrolnych wizyt przez odbiorcę żywca bardzo szczegółowo sprawdzane są warunki utrzymania gęsi, dostęp do poideł i paszy. Każdorazowej kontroli poddawane jest upierzenie, żywienie i kondycja ptaków. Wiadomo, że ptaki niedostatecznie karmione, wychudzone wykształcą kiepskiej jakości puch i pióra, a gdy już będą poddane skubaniu, wątła tuszka może zostać uszkodzona – opowiada Andrzej Jurkiewicz.

Na efekt produkcyjny wpływa wiele czynników: od genetyki, poprzez żywienie, środowisko, profilaktykę, aż po warunki utrzymania. W gospodarstwie prowadzone są dwa kierunki: chów drobiu i produkcja zbóż. Gęsi są w nim od wielu lat, a w listopadzie 2021 roku budynki inwentarskie po raz pierwszy zasiedlono indykami. Jak twierdzi rolnik, czas pokaże, czy ta decyzja była słuszna.

– Ciężka i uczciwa praca, jakiej nauczyli mnie rodzice, oraz doskonałe żywienie naszych zwierząt procentują osiąganymi wynikami. Ruch, wybiegi, urozmaicone pasze i zielonki ze zbóż oraz traw są naturalnym elementem utrzymania ptaków w systemie półintensywnym, co w rezultacie przekłada się na otrzymanie zdrowej i bezpiecznej żywności dla konsumentów. Bliskość pól i położenie względem ubojni jest dla nas szansą rozwoju. Jak będzie wyglądać funkcjonowanie po pandemii, zdecyduje jednak rynek międzynarodowy – podsumowuje rozmówca.

Marcin Konicz

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a