łódzkie
Jak mówi, nie miał wyjścia i musiał zostać strażakiem. Poszedł w ślady zarówno ojca Henryka, jak również wujów Kazimierza i Jana. Tradycje rodzinne są wyjątkowo pielęgnowane. W ślady prezesa poszli jego trzej synowie, Mariusz, Wojciech i Łukasz oraz wnuk Adam.
Lubiaszów to niewielka miejscowość, położona w gminie Wolbórz w powiecie piotrkowskim, w pobliżu Zalewu Sulejowskiego. W 1933 r. z inicjatywy Michała Nowaka i Franciszka Serwy została powołana do życia drużyna strażaków-ochotników. Funkcję pierwszego prezesa powierzono dh. Władysławowi Szymczakowi. Obecnie na terenie gminy działa czternaście jednostek OSP, m.in. strażacy z Lubiaszowa, jako doskonale wyszkolona grupa została w 2019 r. włączona do krajowego systemu KSRG.
W OSP służy dwudziestu ośmiu strażaków czynnych. Prężnie działa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, której opiekunem jest syn prezesa dh Mariusz.
– Wracając do początków istnienia naszej jednostki, podobnie jak w większości przypadków początki nie były łatwe – mówi prezes Ryszard Jaśkowski. – Działkę pod budowę pierwszej remizy przekazał nam mieszkaniec Lubiaszowa, również jeden z pierwszych strażaków dh Józef Morawski. W 1957 r. rozpoczęto budowę nowej strażniczy wraz z garażem. Mundury i pierwsze sprzęty pozyskaliśmy ze składek członkowskich, organizowanych zabaw tanecznych i loterii fantowych. W tym czasie jednostka dysponowała samochodem gaśniczym Star 20.
W kolejnych latach działalności naszej jednostki pozyskiwaliśmy sprzęt od PSP z Piotrkowa Tryb. oraz Rady Gminy Wolbórz.
Dopiero po wstąpieniu strażaków do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego Rada Miasta i Gminy Wolbórz postanowiła dofinansować jednostkę w profesjonalny sprzęt. Koszty były duże, ale dzięki wsparciu ze strony Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowisk, Komendy Głównej PSP oraz Urzędu Marszałkowskiego zakupiono nowoczesny sprzęt hydrauliczny, drabinę oraz pompę do wody szlamowej.
– Skoro mówimy o inwestycjach, należy wspomnieć o generalnym remoncie strażnicy. Dzięki zaangażowaniu, nie tylko finansowemu, wybudowaliśmy na naszym terenie scenę artystyczną z zadaszeniem, wyremontowaliśmy garaże, wymieniliśmy kostkę brukową i założyliśmy nowe trawniki. Można powiedzieć, że już jesteśmy przygotowani do przyszłorocznych obchodów 90-lecia istnienia OSP Lubiaszów – powiedział z satysfakcją prezes Ryszard Jaśkowski.
Prezes nie ukrywa, iż ma nadzieję, że podczas wspomnianego jubileuszu strażacy otrzymają nowy samochód GBA.
– Dzisiaj w garażu stoi MAN GBA z 1989 r. ze zbiornikiem o pojemności 2,5 tys. wody – dodaje dh Ryszard Jaśkowski. – To już staruszek i czas by przeszedł na zasłużoną emeryturę bądź do mniejszej jednostki. W ubiegłym roku do akcji wyjeżdżaliśmy pięćdziesiąt jeden razy, zaś w bieżącym interweniowaliśmy już dwanaście.
Lubiaszów położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie Zalewu Sulejowskiego. Stąd też strażacy dysponują łodzią ratunkową z silnikiem zaburtowym o mocy 25 KM. Sprzęt pływający otrzymali z Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie Trybunalskim, zaś miejsce garażowe na terenie strażnicy zapewnił Zarząd Oddziału Miejsko-Gminnego OSP w Wolborzu.
Do akcji na wodzie przeszkolonych zostało siedmiu druhów: Józef Dubilas, Robert Andryszkiewicz, Łukasz Krawczyk, Krzysztof Baliński, Paweł Gąciarz, Arkadiusz Gąciarz oraz Andrzej Dziubałtowski. Strażacy bardzo poważnie podchodzą do tych akcji, które są wyjątkowo trudne. W związku z tym ćwiczenia odbywają się również zimą.
Wspólnie z paniami z KGW, na czele którego stoi Dorota Bedyniak-Walaszczyk organizujemy imprezy integracyjne dla mieszkańców. Szczególnym powodzeniem cieszą się festyny oraz loterie – powiedział na zakończenie prezes Ryszard Jaśkowski.