W piwnicy budynku położonego na terenie jednego z gospodarstw rolnych w powiecie wrocławskim funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa odnaleźli prawie 900 sztuk opakowań o różnej wadze i objętości. Jak się okazało, zawierały one w sumie prawie pół tony nawozów sztucznych i środków ochrony roślin. Obrót nimi oraz ich stosowanie na terenie naszego kraju ze względu na zawartość substancji szkodliwych jest zabroniony.
Jak informuje Rafał Jarząb, sierżant sztabowy z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wszystkie opakowania pochodziły zza wschodniej granicy.
Magazyn niebezpiecznych substancji zlokalizowano u 45-letniego gospodarza, który, jak sam przyznał, uprawia blisko 200 ha ziemi. Składowisko zabezpieczono, a niebezpieczne substancje oraz ich opakowania zinwentaryzowano.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy miejskiej oraz funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa odnaleźli nielegalne składowisko dzięki funkcjonariuszom Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego. To oni przekazali im informacje o przesyłce z nielegalnymi środkami ochrony roślin, na którą natrafili podczas kontroli przeprowadzonej na terenie jednej z firm kurierskich. ms