Niższa cena, to jednak nie jedyny atut stosowania mocznika w dawce. Po pobraniu go przez zwierzęta, w ich przewodzie pokarmowym rozkładany jest przez bakterie żwaczowe bezpośrednio do amoniaku, który następnie wykorzystywany jest przez bakterie do budowy białka własnego organizmu. W procesie metabolicznym część bakterii trafia do jelita, gdzie jest trawiona i tym sposobem staje się źródłem białka dla krowy. Warto wiedzieć, że nawet do 80% zapotrzebowania krów na białko pokrywane jest właśnie z białka mikroorganizmów żwacza. Tak więc mocznik jest źródłem łatwo dostępnego amoniaku i pośrednio białek dla bakterii, a także stwarza doskonałe warunki do ich rozwoju. Jeżeli poprawiają się warunki w żwaczu, to oznacza, że lepiej trawione będą pozostałe składniki dawki.
Specjaliści w dziedzinie żywienia krów mlecznych sugerują, iż dodatek 100 g mocznika na krowę dziennie pozwala ograniczyć udział poekstrakcyjnej śruty sojowej o około 0,5 kg. Jeżeli już decydujemy się na zastosowanie mocznika, bezwzględnie musimy przestrzegać zasad oraz zadbać o korektę dawki pokarmowej. Najważniejszą zasadą je...
Pozostało 18% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.