Pronto DC
W siewnikach Pronto DC nie zmienił się tylko wał oponowy – zarówno jego budowa, jak i umiejscowienie. Niemiecki producent twierdzi, że nie było to konieczne, bo ten wał jak mało który doskonale sprawdza się w trudnych warunkach polowych. Ponadto jest tak zbudowany, że po zamontowaniu kół na 18-calowe umożliwi mu w wielu krajach jazdę po drogach publicznych do 40 km/h. Ale już pozostałe elementy siewnika w mniejszym lub większym stopniu zostały udoskonalone.
– Najbardziej zauważalną zmianą jest nowa generacja zbiornika głównego, który otrzymał nowy design i nowe ledowe oświetlenie robocze – Michael Braun, dyrektor marketingu w firmie Horsch wskazuje na zmiany na przykładzie 6-metrowego siewnika Pronto 6 DC. – Aby szybciej można było go napełniać, doposażyliśmy go w centralnie otwieraną pokrywę. Zmieniło się także miejsce mocowania wentylatora, który powędrował na przednią część zbiornika i został zamocowany w najwyższym możliwym miejscu. Dlaczego? Dzięki temu do systemu dozowania i rozprowadzania nasion nie dostaje się brud i kurz, tym bardziej, że wentylator jest dodatkowo chroniony osłoną.
W ramach nowej koncepcji zbiornika udoskonalono także podejście do aparatów wysiewających. Teraz łatwiej – jak zapewnia producent – będzie zmieniało się wałki wysiewające oraz dokonywało próby kręconej. Ponadto w systemach zbiorników ciśnieniowych standardowo mocowana będzie zasuwa odgradzająca, która zapewni znacznie wygodniejszą wymianę wałka nawet wtedy, gdy zbiornik jest pełny.
– Siewnik Pronto 6 DC może mieć pojedynczy zbiornik o pojemności 4000 litrów. Można go będzie również zamówić w wersji ze zbiornikiem o pojemności 5000 litrów podzielonym na dwie komory – jedna komora ma 2000 l, druga 3000 l. To jednak nie wszystko – bo jak mówi Michael Braun – na zaczepie będzie można zamontować 400-litrowy dodatkowy zbiornik ciśnieniowy minisiewnika MiniDrill, dzięki czemu jedną maszyną będzie można wysiewać trzy różne komponenty i to na trzech różnych poziomach wysiewu. MiniDrill w wersji G&F będzie służył jako zbiornik na nasiona, a w wariancie PPF, będzie można go wykorzystać do wysiewu mikrogranulatu, wsiewek lub środków na ślimaki. MiniDrill ma własny wentylator, układ pneumatyczny z osobną głowicą. Jego częścią są płytki rozpryskujące, które mocuje się przed co drugą redlicą siewną typu TurboDisc trzeciej generacji. A będąc przy temacie redlicy dodam, że zawiera ona nowy typ skrobaka, który ułatwia samooczyszczanie tarcz.
Zoptymalizowany został również interfejs użytkownika, który odpowiada aktualnemu standardowi Isobus, a dzięki nowo zaprojektowanym funkcjom obsługa, regulacja i monitorowanie maszyny stanie się prostsze.
r e k l a m a
Avatar 12.25 SD
To jest maszyna do siewu bezpośredniego. Nadaje się także do wysiewu międzyplonów w łan. Pozwalają na to jednotalerzowe redlice siewne SingleDisc rozstawione co 25 cm, których nacisk sięga 250 kg. Wzruszają one niewielką ilość gleby, dzięki temu bardzo dobrze sprawdza się w przypadku pól porażonych wyczyńcem polnym, powstrzymując jego kiełkowanie.
– W tym siewniku też zastosowaliśmy zbiornik nowej generacji o pojemności 6500 litrów z podziałem 60 do 40. Jest też opcja zamontowania na przednim dyszlu MiniDrilla, którego 400-litrowy zbiornik można np. zasypać nasionami rzepaku, a wtedy cały zbiornik główny przeznaczyć na nawóz – opowiada Michael Braun. – Choć ten siewnik ma 12 metrów szerokości to może być ciągnięty przez ciągnik o mocy do 250 KM. Takie możliwości potwierdziliśmy już nie tylko własnymi badaniami, ale również testami u rolników. Bo w tej maszynie nacisk na glebę został zminimalizowany i to nawet na mokrych glebach. To zasługa zastosowania bardzo szerokich opon oraz podwójnych kół podporowych zamontowanych na skrzydłach.
W siewniku Avatar 12.25 SD, śladem Pronto DC, dmuchawa została zamocowana w najwyższym możliwym punkcie. W tej maszynie też postawiono na system reflektorów ledowych.
Focus 3 TD
To jest maszyna skierowana do średnich gospodarstw, które chcą wprowadzić uprawę pasową (strip-till). Ma 3 metry szerokości i zbiornik o pojemności 3500 litrów, gdzie 2100 litrów jest przeznaczone na nawóz a 1400 litrów na nasiona. Focus 3 TD składa się z czterech sekcji. Za uprawę pasów odpowiada 10 zębów rozstawionych w dwóch rzędach, które spulchniają rolę do głębokości 30 cm. Za pomocą umieszczanych na zębach końcówek do gleby wprowadzane są nawozy, które mogą być podawane na dwóch różnych głębokościach. Za sekcją uprawową podążają wałki kruszące, które mogą być zastąpione talerzami i które wyrównują pole. Za nimi znajduje się wał oponowy zagęszczający glebę. Ostatnim elementem jest szyna siewna. Za umieszczanie nasion w glebie odpowiadają redlice siewne. Mogą być to podwójne tarczowe TurboDisc zalecane do siewu w glebie z mniejszą ilością resztek pożniwnych lub redlice zębowe TurboEdge, które poradzą sobie nawet na glebach ciężkich z dużą ilością resztek pożniwnych. Za każdą z redlic podążają kółka dogniatające.