John Deere 6R 185 dysponuje mocą znamionową 185 KM i maksymalną 204 KM. Ale w momencie wykrycia zwiększonego obciążenia odpowiednie przesterowanie układu wtryskowego silnika powoduje, że jest w stanie wykrzesać dodatkowych 30 koni, przez co jego moc dochodzi nawet do 234 KM. Jeżeli chodzi o moment obrotowy, to bez układu doładowania maksymalna wartość wynosi 866 Nm, a z systemem IPM sięga nawet 941 Nm. System inteligentnego zarządzania mocą przydaje się np. w transporcie podczas ciągania załadowanych do pełna przyczep i pokonywania z nimi wzniesień. Właśnie jednym z etapów testu DLG PowerMix Transport, który przeprowadzono w akredytowanym ośrodku badawczym DLG w Groß-Umstadt (kraj związkowy Hesja, Niemcy), było sprawdzenie jak traktor radzi sobie podczas przejazdów transportowych z częściowym i pełnym obciążeniem. Było to poprzedzone pomiarem mocy na hamowni. Podczas tego pomiaru John Deere 6R 185 osiągnął na wałku WOM 197 KM i 812 Nm momentu obrotowego. Potem wyjechał na drogę pokonując sześć odcinków testowych o podwyższonych wymaganiach trakcyjnych. Ogólny wynik w 50 procentach obejmował ciężką pracę transportową, w 40 proc. lekką pracę transportową i 10 proc. pracę na biegu jałowym.
– Podczas ciężkiego transportu z obciążeniem i na wzniesieniach ciągnik osiągnął średnią prędkość jazdy 20,4 km/h a jednostkowe zużycie paliwa oscylowało na poziomie 332 g/kWh. Traktor zużywał również 14 g/kWh płynu AdBlue. Na płaskim terenie przy prędkości 40 km/h spalał 509 g/kWh oleju napędowego i 18 g/kWh AdBlue, a gdy rozpędził się do 50 km/h zużycie paliwa wzrosło do 550 g/kWh, a zużycie płynu AdBlue utrzymywało się na poziomie 18 g/kWh – podaje DLG. – Gdy wyciągnęliśmy z tego średnią wartość okazało się, że jednostkowe zużycie paliwa podczas transportu wyniosło 355 g/kWh i 14 g/kWh AdBlue. Jest to bardzo dobry wynik, który potwierdzają przydatność tego traktora w transporcie.