Polimer nanoszony jest na wewnętrzną stronę opony. Gdy dochodzi do jej przebicia substancja pokrywa miejsce uszkodzenia zapobiegając utracie ciśnienia. Jest skuteczna nawet wtedy, gdy przedmiot, który przebił oponę, zostanie usunięty.
– ContiSeal umożliwia kontynuowanie pracy ciągnikiem czy maszyną rolniczą nawet po przebiciu koła przez przedmiot o średnicy do 12 mm – twierdzi Benjamin Hübner, pełniący funkcję menadżera linii opon rolniczych w firmie Continental. – Rozwiązanie znajduje się w fazie rozwoju i testów i nie jest jeszcze dostępne na rynku.
Od ponad dekady technologia ContiSeal jest już z powodzeniem stosowana w przemyśle motoryzacyjnym. Continental podaje, że wyprodukował kilkanaście milionów opon z właściwościami samouszczelniającymi. Jednak w przypadku aut ContiSeal jest w stanie skutecznie uszczelnić oponę, gdy średnica przebicie nie przekracza 5 mm. Wedle zapewnień firmy Continental, w motoryzacji uszkodzenia do takiej wielkości stanowią nawet 95 procent wszystkich uszkodzeń. A jak wygląda to w rolnictwie?
– Trudno dokładnie oszacować, bo rolniczy sprzęt pracuje w różnych warunkach. Zagrożeń dla opon rolniczych jest mnóstwo, są nimi nie tylko ostre i twarde przedmioty, ale realne zagrożenie może stanowić nawet bardzo twarde ściernisko, które jest wynikiem zyskującej na popularności uprawy minimalnej czy zerowej – podaje firma Continental.
Twórcy technologii zastrzegają, że jeżeli w trakcie pracy dojdzie do przecięcia lub przebicia opony z systemem ContiSeal, to po zakończeniu pracy trzeba zgłosić się do warsztatu wulkanizacyjnego lub serwisu, bo tylko doświadczony specjalista od ogumienia będzie w stanie ocenić, czy uszkodzona opona nadaje się do dalszej eksploatacji, czy jest konieczna jej wymiana.