Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Strategie odchwaszczania zbóż wiosną

Data publikacji 14.03.2022r.

Wraz z nadchodzącą wiosną powracają znane rolnikom problemy. Jakie wyzwania czekają ich w najbliższym czasie w związku z ochroną herbicydową zbóż? Na co zwrócić uwagę, wybierając preparaty i co zrobić, by zapewnić optymalną skuteczność zabiegu?

Biorąc pod uwagę przebieg pogody w ostatnich miesiącach, długą, dość ciepłą jesień oraz właściwie brak typowo zimowej aury i okrywy śnieżnej, można spodziewać się, że chwasty wiosną prawdopodobnie okażą się bardzo dorodne. Przygotowując się do zabiegów herbicydowych w zbożach, należy wziąć pod uwagę kilka czynników: rodzaj zachwaszczenia, fazę wegetacyjną zbóż oraz chwastów, a także obecność chwastów uciążliwych.

r e k l a m a

Trzy substancje to nie jedna

Przy wyborze technologii wiosennego odchwaszczania zbóż ważne jest, czy zostały wykonane jesienne zabiegi zwalczające chwasty jednoliścienne, przede wszystkim miotłę zbożową. Przeanalizowanie tych kwestii pozwoli na dobór właściwych substancji herbicydowych. Warto skorzystać także z porad ekspertów, którzy pomogą dopasować rozwiązanie do problemu występującego na polu. Tej wiosny do zwalczania chwastów w zbożach ozimych specjaliści z Innvigo rekomendują kilka skutecznych strategii.

W przypadku chwastów dwuliściennych opcją proponowaną przez Marcina Bystrońskiego, menedżera ds. upraw rolniczych w firmie Innvigo, a zarazem podstawą kilku wariantów ochrony, jest trójskładnikowy preparat Fundamentum 700 WG, który zawiera tribenuron metylowy, metsulfuron metylowy oraz florasulam. Połączenie tych trzech substancji aktywnych sprawia, że preparat wykazuje wysoką skuteczność na bardzo szerokie spektrum chwastów dwuliściennych, m.in. na rumianowate, chabry, przytulię, bodziszki czy maki. Herbicyd ma szerokie okno stosowania – w zbożach ozimych od fazy początku krzewienia do fazy całkowicie rozwiniętego liścia flagowego (BBCH 21–39). Trzeba jednak pamiętać, że na etapie liścia flagowego ewentualnie wykonuje się już tylko zabieg poprawkowy, a nie główny.

Jeśli chodzi o zboża jare, w których herbicyd ten również ma rejestrację, aplikacja może być przeprowadzona od fazy początku krzewienia do fazy drugiego kolanka (BBCH 21–32), czyli stosunkowo długo w porównaniu z innymi herbicydami dostępnymi na rynku. Generalnie skuteczność tego preparatu będzie znacznie wyższa, kiedy chwasty są we wcześniejszych fazach rozwojowych. Dlatego optymalnie zabieg powinno się przeprowadzić, jak tylko warunki pozwolą, aby wjechać na pole. Zalecana dawka Fundamentum 700 WG to 30 g/ha, przy czym środek należy aplikować razem z adiuwantem Asystent+, który jest sprzedawany łącznie z tym herbicydem.

Są trudne chwasty
i dobre rozwiązania

– Gdy na polu występują chwasty znacznie trudniejsze do wyeliminowania, działanie Fundamentum 700 WG można wzmocnić dodatkową substancją aktywną. Polecamy rolnikom dwa sprawdzone przez nas rozwiązania – mówi Marcin Bystroński. – W przypadku problematycznej przytulii czepnej, która wiosną na polach jest już bardzo często wyrośnięta, rekomendowana kombinacja to kompleksowo działająca mieszanina Fundamentum 700 WG (30 g/ha) ze środkiem Herbistar/Galaper 200 EC, który zawiera fluroksypyr (0,3–0,4 l/ha). Trudność może również wynikać z obecności w uprawach chabra bławatka, chwastu ozimego, który w Polsce jest dość uciążliwy i niekiedy wykazuje odporność na różne substancje aktywne. Po tak ciepłej zimie jak tegoroczna, chabry w zbożach ozimych mogą być w zaawansowanej fazie wzrostu. Wówczas rozwiązaniem jest połączenie Fundamentum 700 WG (30 g/ha) z herbicydem Major 300 SL (0,3l/ha), zawierającym chlopyralid.

Rolnicy, którzy zmagają się na swoich polach również z chwastami jednoliściennymi, w szczególności z miotłą zbożową, mają do dyspozycji dwa scenariusze dotyczące ochrony herbicydowej. Jeżeli jesienią został wykonany zabieg zwalczający miotłę zbożową, np. przy użyciu preparatu Cevino 500 SC (flufenacet), wiosną można zastosować tylko Fundamentum 700 WG. Z kolei w sytuacji, kiedy nie przeprowadzono jesiennego odchwaszczania, zalecane jest użycie dodatkowego komponentu, który pomoże wyeliminować chwasty jednoliścienne. Rekomendowanym rozwiązaniem jest kombinacja preparatów Fundamentum 700 WG (30 g/ha) i Fenoxinn 110 EC z fenoksapropem-P-etylu (0,7 l/ha). We wszystkich tych przypadkach do zabiegu niezbędny jest dodatek adiuwantu Asystent+ (0,1 l/ha). Oba powyższe warianty znajdują również zastosowanie w odniesieniu do zbóż jarych.

Kompleksowo działający zabieg w zbożach ozimych można także wykonać, korzystając z mieszaniny herbicydów Fundamentum 700 WG (30 g/ha) oraz Yodo 100 OD (0,1 l/ha) z dodatkiem adiuwantów Asystent+ (0,1 l/ha) oraz Adjusafner (0,1 l/ha).
Komponent w postaci jodosulfuronu wspomoże zwalczanie miotły zbożowej i chwastów dwuliściennych. Jak informuje firma Innvigo, preparaty te dostępne są w sprzedaży w specjalnym pakiecie.

r e k l a m a

Rekomendowana kombinacja na chwasty

Efektywne zwalczanie chwastów w zbożach ozimych i jarych zapewni także wiosenny herbicyd Galaxo 150 WG, który zawiera unikalne połączenie trzech substancji aktywnych: jodosulfuronu wykazującego skuteczność m.in. wobec miotły zbożowej, florasulamu metylosodowego oraz tribenuronu metylowego, działających na wiele chwastów dwuliściennych. W zbożach ozimych zabieg może być wykonany w fazie BBCH 20–30, a w zbożach jarych w fazie BBCH 14–30.

Na tym etapie, czyli do fazy końca krzewienia zbóż, chwasty są jeszcze na tyle małe, że ich zwalczanie jest bardzo skuteczne. Niestety, później efektywność takich zabiegów spada. Jednorazowa zalecana dawka to 180 g/ha preparatu Galaxo 150 WG z dodatkiem 0,1 l/ha adiuwantu Adjusafner (dostępnego w sprzedaży razem z herbicydem). Środek ten sprawdzi się w zwalczaniu miotły zbożowej, która wykazuje wrażliwość na herbicydy z grupy B wg klasyfikacji HRAC, czyli popularne ALS (sulfononylomoczniki). W przypadku stwierdzonej odporności miotły zbożowej na takie środki, można zastosować mieszaninę z chlorotoluronem, tj. Galaxo 150 WG (180 g/ha) + Adjusafner (0,1 l/ha) + chlorotoluron 500 SC (1,0–1,5 l/ha).

Marek Kalinowski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a