Trzeba czasem poczekać, aż gleba nieco obeschnie, czyli do momentu, gdy przestanie lepić się do obuwia i narzędzi, których będziemy używać. W niektórych rejonach już od połowy marca można rozpocząć zasiewy, w innych na początku kwietnia, lecz są i takie, gdzie możliwe jest wejście dopiero pod koniec kwietnia lub wręcz w maju.
Bób i groch – to o nich mowa. Gwarancją otrzymania dobrego ich plonu jest wczesny wysiew nasion obu gatunków, najdalej do połowy kwietnia. Oba warzywa wysiewamy na głębokość 4,5–5 cm. Groch w rzędy odległe o 30–40 cm, bób 50–55 cm. W rzędzie natomiast nasiona grochu umieszczamy w odległości co 5 cm, a dla bobu ta odległość powinna wynosić 10 cm lub gdy umieszczamy po dwa nasiona – 20 cm. Z wczesnych odmian bobu polecany jest Karmazyn, odmiana średnio wczesna, plenna, smaczna, o czerwonych nasionach. Bizon jest odmianą wczesną, o jasnozielonych nasionach, Bolero, również wczesny, bardzo plenny, rodzi bardzo duże kremowe nasiona. Bachus rodzi bardzo długie strąki wypełnione 6 nasionami, Rambos, również odmiana wczesna, ma bardzo duże nasiona o wysokich walorach jakościowych i smakowych. Bolero ma duże kremowe nasiona o doskonałym smaku. Z odmian średnio wczesnych poleca się Windsor Biały o zielonkawobiałych nasionach i plenny Bartom Bonus, który rodzi grube nasiona, obficie plonuje i równomiernie dojrzewa. Wśród odmian grochu warto postawić na Sześciotygodniowy, Pegaz i Iłówiecki – te są odmianami wczesnymi. Jako średnio wczesne można polecić: Cud Kelvedonu, Meteor Dziekanowski, Demon czy Walor, a z odmian późnych: Telefon, Bajka, Boogie, Oregon Sugar Pod czy Ambrosia. Ambrosia, Bajka, Oregon Sugar Pod oraz Iłówiecki nie mają pergaminowej wyściółki i strąki można zjadać w całości.
Małgorzata Wyrzykowska