Nawet jeżeli mamy kilka pięknie zagospodarowanych rabat bylinowych, często sięgamy po nowe okazy albo korzystamy z własnego materiału rozmnożeniowego. Podział roślin jest receptą na ich długowieczność. Czasem jednak z braku miejsca musimy zagospodarować nowe fragmenty ogrodu.
Piękne i odmłodzone
Byliny są roślinami długowiecznymi, ale z czasem tracą walory dekoracyjne, słabo rosną, słabiej też kwitną. Dlatego co jakiś czas warto je odmłodzić. Zazwyczaj podziału roślin dokonujemy co 3–5 lat, a najlepszym miesiącem na ten zabieg jest marzec, gdy rośliny są jeszcze w stanie spoczynku. Przeprowadzamy go podczas pochmurnej, a nawet deszczowej pogody, aby nie dopuścić do zwiędnięcia roślin podczas operacji słonecznych. Do bylin rozmnażanych o tej porze roku należą: dzielżan ogrodowy, bergenia, dzwonek Poszarskiego, liliowiec ogrodowy, przywrotnik ostroklapowy, ostróżka ogrodowa, serduszki, tojady, trzykrotki wirginijska i Andersona, wiązówki, wilczomlecz pstry, nawłoć ogrodowa, pragnia kuklikowata, kosaciec syberyjski, zachyłek okółkowy, firletka chalcedońska, anafalis oraz fiołki wonny i labradorski. Zdarza się, że bryła korzeniowa jest tak mocno zrośnięta i sfilcowana, że bez wideł czy szpadla nie da się jej podzielić. Duże rany powstałe przy podziale należy oczyścić i posypać sproszkowanym węglem drzewnym. Do dalszej uprawy przeznaczamy tylko najsilniejsze fragmenty karpy, które zazwyczaj znajdują się na brzegach bryły korzeniowej. Mniejsze rośliny, o delikatnych pędach, jak gęsiówki, kopytnik, dzwonek rozchodnik czy fiołki, można rozerwać na kilka części.
Przygotuj rabatę
Rośliny należy rozmieścić w odpowiednich odstępach, pamiętając, że najlepsze efekty osiąga się, sadząc je grupowo. Jeśli dysponujemy roślinami doniczkowanymi, przed sadzeniem należy je wraz z doniczką na kilkanaście minut zanurzyć w wodzie, aby bryła korzeniowa nasiąkła wodą. Wówczas łatwo wyjmiemy roślinę z doniczki, nie raniąc bryły korzeniowej. W wyznaczonych miejscach wykopujemy dołki, które powinny być trochę większe od doniczki. Górna część bryły korzeniowej powinna znajdować się równo z powierzchnią rabaty. Ziemię wokół roślin uciskamy, uklepujemy i obficie podlewamy. Aby uniknąć inwazji chwastów, wolne przestrzenie ściółkujemy. Ponieważ początkowo rabata wygląda mało okazale, można puste miejsca wypełnić roślinami sezonowymi, np. bratkami, a od połowy maja gatunkami jednorocznymi.
Małgorzata Wyrzykowska