Tę kwotę mnoży się bowiem przez indywidualne wskaźniki wymiaru świadczenia, ustalone odrębnie dla każdego świadczeniobiorcy w oparciu o długość stażu ubezpieczeniowego. Taki sposób waloryzacji świadczeń z KRUS to nie nowość, ale w tym roku, w przeciwieństwie do lat ubiegłych, nie określono minimalnej kwoty podwyżki. Stąd, jak zgłaszają „Tygodnikowi” Czytelnicy, dla wielu emerytura czy renta wzrosła zaledwie o 20–30 zł miesięcznie.
Szydło wyjdzie z worka w kwietniu
Ze względu na to, że od 1 marca 2022 roku najniższa emerytura pracownicza wynosi 1338,44 zł, emerytom i rencistom z KRUS, którym po tegorocznej waloryzacji wyszła niższa kwota emerytury lub renty, zwiększono ją z urzędu do 1338,44 zł. Marna to pociecha, zważając na to, jak rosną koszty utrzymania.
Emeryci i renciści z KRUS, podobnie jak świadczeniobiorcy z ZUS, otrzymają w kwietniu dodatkowo tzw. trzynastą emeryturę. „Trzynastka”, niezależnie od tego, jakie świadczenie emeryt lub rencista otrzymuje oraz z jakiego systemu, wyniesie brutto również 1338,44 zł. Od tej kwoty zostanie odciągnięta jedynie składka na ubezpieczenie zdrowotne – nie będzie ona opodatkowana, jak inne regularne świadczenia.
Tak naprawdę dopiero w kwietniu emeryci i renciści z KRUS dowiedzą się, jak im dokładnie wyliczono i w oparciu o jaki wskaźnik zwaloryzowane świadczenie. Kasa zadecydowała bowiem, iż decyzje o nowej kwocie świadczenia będą przesłane wraz z decyzjami o przyznaniu „trzynastej emerytury”.
Cicha nowelizacja?
Co się jednak stało, że w tym roku zrezygnowano z zastosowania waloryzacji kwotowo-procentowej, polegającej na pomnożeniu zwaloryzowanej kwoty emerytury podstawowej przez wskaźnik wymiaru świadczenia z jednoczesną gwarantowaną kwotą podwyżki, KRUS nie wyjaśnił.
Zaznaczył jedynie, że zagadnienia dotyczące ustalania prawa i wysokości świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników, a także przeprowadzania waloryzacji tych świadczeń określone zostały w ustawie z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2021 r., poz. 266 ze zm.), a minimalna kwota podwyżki nie została w przepisach określona. Wychodzi więc na to, że przyczyna nieuwzględnienia minimalnej kwoty podwyżki tkwi w nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników przeprowadzonej w ubiegłym roku. Pozostaje tylko zapytać, dlaczego nikt nie zaprotestował przeciwko tej zmianie na etapie konsultacji społecznych.
Jakoś w ostatnich trzech latach, tj. w 2019, 2020 oraz w 2021 roku, można było waloryzować rolnikom emerytom i rencistom świadczenie na podstawie specjalnie w tym celu uchwalonych przepisów, które przewidywały gwarantowaną dla każdego minimalną kwotę podwyżki. Dzięki temu w latach 2019 oraz 2020 świadczenia wypłacane z KRUS po waloryzacji wzrosły o minimum 70 zł miesięcznie, a w 2021 roku o minimum 50 zł.
Emerytura bez zdawania ziemi od lipca
Rolnicy od jesieni ubiegłego roku z niecierpliwością czekają, aż będą mogli przechodzić na emeryturę rolniczą bez konieczności zbywania ziemi i zaprzestawania prowadzenia działalności rolniczej. Ich koledzy objęci powszechnym ubezpieczeniem mogą pobierać emeryturę i pracować nawet w tej samej firmie.
Telefony w tej sprawie odbieramy od naszych Czytelników nieustannie. Decyzje są jednak ciągle odwlekane. Aczkolwiek w wywiadzie, jakiego udzielił „Tygodnikowi” Henryk Kowalczyk, który prezentujemy w 13. numerze TPR, padła konkretna data. Minister rolnictwa powiedział, iż jego celem jest, aby ta zmiana zaczęła obowiązywać od 1 lipca.
Przypomnijmy, iż oprócz ułatwień w przechodzeniu na emeryturę rolniczą nowe przepisy mają także wprowadzić dodatek dla rolników, którzy płacą wyższą składkę na ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Dotyczyć to będzie rolników opłacających podwójną składkę na ubezpieczenie emerytalno-rentowe lub składkę dodatkową z tytułu prowadzenia gospodarstwa o powierzchni powyżej 50 ha przeliczeniowych. Dodatek będzie wyliczany na zasadach zbliżonych do zasad, na jakich jest ustalana wysokość części składkowej rolniczych świadczeń emerytalno-rentowych.
Ponadto nowelizacja przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników ma również wyeliminować mankamenty przy ustalaniu wysokości świadczeń emerytalnych dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r. w przypadku zbiegu prawa do świadczeń emerytalnych z ZUS i KRUS. Magdalena Szymańska
r e k l a m a