Przewód pokarmowy nowo urodzonego cielęcia nie jest jeszcze w pełni rozwinięty i gdy trafi do niego siara z dużą ilością bakterii, to niemal pewne jest, że pojawi się biegunka.
Chorobotwórcze patogeny dostają się do siary na skutek nieodpowiedniej higieny doju krów, słabej czystości stosowanego do jej przechowywania sprzętu, a także na skutek wykorzystania w żywieniu siary od krów z klinicznymi lub podklinicznymi stanami zapalnymi wymienia. Najbardziej podstępną bakterią jest Escherichia Coli, która powoduje biegunki w pierwszym tygodniu życia cieląt. W siarze przechowywanej w temperaturze pokojowej, w czasie jednej godziny bakterie mogą namnożyć się nawet kilkukrotnie. Z tego powodu nieskarmiona siara bezwzględnie powinna być przechowywana w lodówce, w temperaturze 4°C. Niestety, w tej kwestii statystki pokazują, że ponad 50% zdojonych porcji siary pozostaje w temperaturze pokojowej przez godzinę. Bardzo często siara przelewana jest z naczynia do naczynia – średnio 2,5-krotnie. Takie postępowanie sprawia, że dostają się do niej bakterie coli. Jednym ze sposobów poprawienia odporności biernej cieląt jest pasteryzacja siary. Podgrzanie siary do temperatury 60°C przez 30 do 50 minut znacznie zmniejsza ilość znajdujących się w niej bakterii, zwiększa efektywność wchłaniania immunoglobulin z przewodu pokarmowego, a w efekcie zmniejsza ilość chorób wśród cieląt.