Wśród przybyłych gości znaleźli się: Anna Gembicka – sekretarz stanu w MRiRW, Marek Surmacz – zastępca prezesa KRUS, Katarzyna Niegowska – dyrektor biura promocji i organizacji sprzedaży Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”, Halina Cieślak – dyrektor biura Ubezpieczeń Rolnych Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”, Ireneusz Leśnikowski – zastępca dyrektora Departamentu Oświaty i Polityki Społecznej MRiRW, Krzysztof Wróblewski – redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego” oraz Wojciech Nalazek – redaktor TVP.
To trzecia edycja konkursu, który odbył się pod honorowym patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz patronatem medialnym Telewizji Polskiej TVP i „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Partnerami oraz sponsorami konkursu – oprócz Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR) – była Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW”, redakcja „Tygodnika Poradnika Rolniczego”.
Konkurs odbywa się co dwa lata, a zgodnie z jego regulaminem zwyciężczynie na szczeblu krajowym wezmą udział w konkursie europejskim, który jest organizowany co dwa lata przez Komitet COPA-COGECA w Brukseli. Jego najbliższa edycja odbędzie się w drugiej połowie 2022 r.
Anna Gembicka – sekretarz stanu w MRiRW, zwracając się do zebranych, powiedziała m.in.:
– O innowacjach bardzo łatwo jest mówić, łatwo je pokazywać, ale bardzo trudno podjąć ryzyko ich wprowadzenia. Chciałabym bardzo serdecznie pogratulować laureatkom konkursu tej odwagi, pomysłowości i tego, że się nie bałyście podjęcia nowej działalności, że myślicie nieszablonowo. Jesteście pięknym przykładem dla wszystkich kobiet, które zajmują się rolnictwem, pracują w branży rolno-spożywczej, że warto zaryzykować. Mam nadzieję, że wszystkie przykłady działalności pań będziemy mogli pokazywać, bo naprawdę jest się czym chwalić. Jestem dumna z tego, że to właśnie kobiety są motorem innowacji. Życzę dalszej wytrwałości w prowadzeniu działalności, kolejnych pomysłów.
Następnie głos zabrał Wiktor Szmulewicz – prezes KRIR.
– Wszystkim laureatkom konkursu chciałbym pogratulować tego, że można nie tylko narzekać, ale brać coś w swoje ręce, zmieniać rzeczywistość i odnosić sukcesy nie tylko lokalnie, ale w skali kraju. Pokazujecie, że wasze gospodarstwa, firmy prowadzone są dobrze, rozwijają się, działają nowocześnie, o czym inni mogą tylko marzyć. O tym, że wasze pomysły i działania są na najwyższym europejskim poziomie, może świadczyć przykład Gospodarstwa Rybackiego Magdaleny Węgiel, które w 2018 r. projektem „Pstrąg Ojcowski” wygrało konkurs europejski. Wszystkim laureatkom i uczestniczkom konkursu życzę, byście mogły się cieszyć ze swoich dokonań. Bardzo ważne jest bowiem czerpanie satysfakcji z własnych osiągnięć. Życzę kolejnych sukcesów i realizacji planów dla dobra nas wszystkich.
Do biura KRIR w III edycji wpłynęło 15 zgłoszeń.
I miejsce zajęła Jolanta Wielgat (woj. podlaskie).
Prowadzi ekologiczne gospodarstwo specjalizujące się w uprawie kwiatów oraz sadzonek warzyw i ziół.
Gospodarstwo ogrodnicze Wielgat położone jest we wsi Wola Zambrowska w woj. podlaskim. Zajmuje ono ok. 4 ha użytków rolnych, w tym 1500 m2 pod osłonami, a 780 m2 powierzchni jest ogrzewane. Gospodarstwo specjalizuje się w uprawie kwiatów rabatowych, balkonowych, jednorocznych, dwuletnich, bylin oraz traw. Uprawiane są tu również sadzonki warzyw, ziół i kwiatów jadalnych. W 2018 r. otrzymało ono certyfikat jakości produkowanych roślin z zastosowaniem certyfikowanych produktów mikrobiologicznych. Dzięki ich wprowadzeniu wyeliminowane zostało stosowanie chemicznych środków ochrony roślin, które mają negatywny wpływ na środowisko. Przy zastosowaniu naturalnych mikroorganizmów każda nawet najmniejsza roślina, ma bardzo dobrze rozwinięty system korzeniowy. Substancje odżywcze są lepiej przyswajalne przez rośliny, co przekłada się na lepszy wzrost, krzewienie, wybarwianie liści i kwiatostanów. Co roku wprowadzane są nowe odmiany. Gospodarstwo ogrodnicze Wielgat współpracuje ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Długoborzu, gdzie prowadzona jest hortiterapia – rodzaj rehabilitacji związanej z uprawianiem ogrodnictwa. Bliski kontakt z naturą obniża stres, poprawia nastrój. Terapia jest polecana dla osób, które zmagają się z takimi chorobami, jak: depresja, autyzm, wady wzroku, zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Poza działalnością zawodową, pani Jolanta jest sołtysem, radną, przewodniczącą rady gminy Zambrów, delegatką Rady Powiatowej Podlaskiej Izby Rolniczej i przewodniczącą koła gospodyń wiejskich.
II miejsce zajęła Monika Lasoń (woj. łódzkie).
Prowadzi 70-hektarowe gospodarstwo specjalizujące się w hodowli kóz ras alpejskiej i saaneńskiej oraz produkcją serów. Na bazie gospodarstwa stworzona została firma Groser – z miłości do zwierząt i kozich serów. Jej ideą jest „slow life”, czyli wolność życia. Sposób na poznanie się z niezakłóconą, naturalną przyrodą, to właśnie gospodarstwo Groser. Od wiosny do później jesieni kozy wypasane są na łąkach lucernianych, dzięki czemu każdego dnia zażywają słońca i świeżego powietrza, dlatego smak mleka kóz z Grodziska jest idealny. Pasją pani Moniki jest serowarstwo, ukończyła liczne kursy serowarskie w Polsce, Niemczech, Holandii, Austrii i we Francji. Dzięki połączeniu zdobytej wiedzy, umiejętności, doświadczenia, pasji i wytrwałości w dążeniu do perfekcji, może wytwarzać wyjątkowe sery. Groser produkuje świeże sery kozie, sery miękkie, sery pleśniowe, sery półtwarde oraz twarde dojrzewające. Oprócz tego wyrabia również sery z mleka owczego. Wszystkie wyroby firmy Groser są w 100 procentach naturalne. Pani Monika jest członkiem Stowarzyszenia Serowarów Farmerskich i Zagrodowych oraz studentką IV roku na kierunku Żywienie Człowieka i Ocena Żywności na SGGW w Warszawie.
III miejsce zajęła Bożena Jaszczowska (woj. zachodniopomorskie).
Prowadzi od 2002 r. gospodarstwo ekologiczne o powierzchni 1,24 ha. Gospodarstwo znajduje się w miejscowości Dolice. Pani Bożena wraz z mężem Ryszardem prowadzi uprawę wieloletniej róży pomarszczonej. Ponadto, uprawiane i przetwarzane są tu pomidory, ogórki oraz dynie. Gospodarstwo słynie jednak z róży, płatki kwiatów są suszone i smażone. Z tego półproduktu wytwarzane są konfitury, soki, syropy i octy. Uprawa róży pomarszczonej prowadzona jest z zastosowaniem biologicznych środków ochrony roślin w zwalczaniu szkodników. Wszystkie warzywa uprawiane są na agrowłókninie, dzięki czemu utrzymana jest odpowiednia wilgotność, temperatura gleby, zapobiega ona również wzrostowi chwastów i stwarza dobre warunki dla roślin. Państwo Jaszczowscy są laureatami 5 nagród „Perła” w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo”, 2 medali Targów Polagra, są zdobywcami nagrody „Klucz do spiżarni” za szczególny wkład w promocję i produkcję produktów tradycyjnych. Otrzymali również srebrną odznakę „Gryfa” za promocję województwa zachodniopomorskiego oraz nagrodę tygodnika „Wprost” – „Orły biznesu”. Produkty Bożeny Jaszczowskiej wpisane są na listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Firma specjalizuje się również w przetworach z róży fałdzistolistnej wytwarzając: konfitury z płatków i owoców róży, soki i syropy, kawę z pestek róży. Z pomidorów produkowane są słodko-wytrawne konfitury, z czerwonych i zielonych pomidorów dżemy, z dyni marynaty, musy, konfitury, dżemy.
Pozostałymi laureatkami konkursu na szczeblu wojewódzkim zostały:
Monika Bankiewicz (woj. mazowieckie).
Pani Monika wspólnie z mężem Tomaszem od 30 lat prowadzi gospodarstwo sadownicze. Głównym produktem w gospodarstwie są owoce deserowe o parametrach określanych przez odbiorcę. Owoce niespełniające wymogów wielkości, kształtu i wybarwienia są odrzucane w czasie sortowania, ale sadownicy zagospodarowują pełnowartościowy pod względem zdrowotnym i odżywczym surowiec do produkcji naturalnie tłoczonego soku (NTS) we własnej przetwórni. Sok nie zawiera konserwantów i zachowuje składniki pokarmowe surowca. W 2020 r. pani Monika przystąpiła do konsorcjum tworzącego polski ocet owocowy na bazie jabłek wraz z ŁODR Bratoszewice i Instytutem Nauk o Żywności w Warszawie.
Danuta Jabłońska (woj. kujawsko-pomorskie).
We wsi Łążyn II, gmina Obrowo w powiecie toruńskim, od 2004 r. Danuta Jabłońska wspólnie z mężem Sławomirem prowadzi gospodarstwo o powierzchni 43 ha o roślinno-zwierzęcym kierunku produkcji. Gospodarstwo specjalizuje się w produkcji mleka, z którego ok. 80 proc. odstawiane jest do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu. Część mleka sprzedawana jest z mlekomatu znajdującego się w Toruniu, dzięki czemu mieszkańcy miasta mogą kupić mleko bezpośrednio z gospodarstwa. Z pozostałej części rolniczka produkuje różnego rodzaju sery podpuszczkowe, na które jest coraz większy popyt.
Ilona Michalak (woj. wielko-
polskie).
Pani Ilona wspólnie z mężem prowadzi 130-hektarowe gospodarstwo rolne specjalizujące się w hodowli bydła mlecznego i produkcji mleka. Stado liczące ponad 200 sztuk przebywa w wolnostanowiskowych oborach wyposażonych w legowiska. W 2019 r. Ilona Michalak uruchomiła przyzagrodową produkcję sera na bazie wytwarzanego w gospodarstwie mleka, które do przetwórstwa pozyskiwane jest z wykorzystaniem dojarki bańkowej. Wszystkie sery wytwarzane są z niepasteryzowanego mleka pochodzącego od wyselekcjonowanych krów.
Anna Miszkiel (woj. podlaskie).
Prowadzi w miejscowości Posejnele, leżącej na Pojezierzu Sejneńskim, 22-hektarowe gospodarstwo rolne. Prowadzona jest tu ekologiczna produkcja zbóż i traw, które stanowią bazę paszową dla zwierząt. Konie rasy śląskiej są główną rasą hodowli w gospodarstwie, a wykorzystywane są do przejazdów zaprzęgiem czy saniami w agroturystyce, „Olzoja”, którą prowadzi pani Ania. To agroturystyczne gospodarstwo wyróżnia się bardzo wysoką jakością świadczonych usług. Obecnie oferuje ono cztery pokoje urządzone w wiejskim stylu. Swoim gościom pani Anna oferuje lokalne produkty, przygotowując z nich posiłki oraz przetwory. To własne przetwory, wędliny, sery czy sezonowe produkty na talerzach przyciągają coraz większą ilość gości. Anna Miszkiel jest przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Posejnelach oraz przedstawicielem Stowarzyszenia Koła Gospodyń Wiejskich Marycha.
Katarzyna Romaniec (woj. zachodniopomorskie).
Gospodarstwo prowadzone przez panią Katarzynę wspólnie z mężem Romanem zajmuje ponad 12 ha. Głównymi roślinami uprawnymi są ziemniaki oraz zboża, dominuje pszenica, pszenżyto lub jęczmień. Uprawy polowe są domeną pana Romana, który uprawia je z olbrzymią dbałością od siewu czy wysadzenia aż po zbiór. Uprawa ziemniaka konsumpcyjnego zajmuje w gospodarstwie państwa Romańców prawie 1/3 całości powierzchni. Wyprodukowany ziemniak trafia do kilkunastu restauracji, barów, ośrodków wczasowych na terenie Koszalina oraz w tzw. pasie nadmorskim. O ziemniaki państwa Romańców zabiegają najlepsze lokale gastronomiczne i stołówki. Dzięki zakupowi maszyn do konfekcjonowania ziemniaka i przygotowywania go do sprzedaży, proces ten przebiega bardzo sprawnie. Całą logistyką zajmuje się pani Katarzyna. Kolejnym bardzo ważnym elementem działalności gospodarstwa, przynoszącym wymierne korzyści, jest uprawa roślin doniczkowych, rozsad warzyw i kwiatów oraz warzyw z upraw szklarniowych, jak i polowych.
Anna Rydzkowska (woj. zachodniopomorskie).
W 1998 r. wspólnie z mężem rozpoczęła prowadzenie gospodarstwa rolnego, a dokładniej mówiąc hodowlę kur niosek. Brak własnych pasz zmotywował panią Annę do pozyskiwania gruntów ornych, by samodzielnie uprawiać zboża. Od lat marzeniem laureatki konkursu było wybudowanie nowoczesnego kurnika. Zostało ono zrealizowane w 2019 r., kiedy to powstał budynek z nowoczesnym systemem chowu kur i zbioru jaj. Kury mają dostęp do zimowego ogrodu oraz powierzchni zielonej na obszarze 5 ha. Sprzedaż jaj prowadzona jest zarówno hurtowo, jak i detalicznie we własnym punkcie. W nim oprócz jaj sprzedawane są produkty rolne pochodzące od okolicznych rolników w ramach Rolnego Handlu Detalicznego. Pani Anna działa w organizacjach na rzecz rolnictwa w gminie, powiecie i województwie.
Małgorzata Wojtach (woj. podlaskie).
Ostatnią z laureatek konkursu jest pani Małgorzata, która wspólnie z mężem prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni ok. 70 ha (w tym ok. 20 ha gruntów dzierżawnych). Gospodarstwo specjalizuje się w hodowli trzody chlewnej w ilości ok. 800 sztuk. Uprawiane są w nim również zboża, które przeznaczane są do produkcji pasz. Dodatkową działalnością w gospodarstwie jest produkcja wędlin pod nazwą „Biebrzańskie Smaki”. Produkcja tradycyjnych wędlin oparta jest o własną hodowlę świń, specjalne receptury z rodzinnych zasobów wiedzy kulinarnej. Wyroby wędzone są dymem naturalnym, a aromat wędlin pochodzi z różnego rodzaju drzew liściastych, często okraszonych zapachem jałowca. Wyroby masarni „Biebrzańskie Smaki” zdobyły szereg nagród podczas konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo łącznie z najwyższym wyróżnieniem krajowym, jakim jest „Perła”.
Uczestniczki konkursu otrzymały honorowe odznaczenia Krajowej Rady Izb Rolniczych „Zasłużony dla samorządu rolniczego”. Srebrne odznaczenia otrzymały Jolanta Wielgat i Anna Rydzkowska, zaś brązowe – pozostałe laureatki konkursu.
W imieniu laureatek III edycji konkursu „Rolniczki motorem innowacji w gospodarstwach rolnych w Polsce”, głos zabrała zdobywczyni I miejsca Jolanta Wielgat:
– Wszystkie kobiety, które uczestniczyły w dzisiejszym spotkaniu podsumowującym konkurs, są wygrane i każda z nas patrzy na świat i swoją działalność nie tylko oczami, ale i sercem. To przekłada się na rozwój gospodarstw i dlatego jesteśmy wygrane. Życzę nam, by w kolejnych edycjach konkursu startowało jeszcze więcej pań. Jest wiele innowacyjnych gospodarstw, tylko paniom brakuje odwagi, by je i siebie pokazać. Doskonale je rozumiem, bo mnie też brakowało odwagi. Chciałam serdecznie podziękować jury konkursu zarówno na etapie wojewódzkim, jak i krajowym. Dziękuję również swojej rodzinie za wsparcie i pomoc w realizacji moich planów. Dziękuję wszystkim i powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że wygram ten konkurs.
Patron medialny – redakcja „Tygodnika Poradnika Rolniczego” – zdobywczyniom 3 pierwszych miejsc ufundowała nagrody w postaci stacji pogodowych. Krzysztof Wróblewski – redaktor naczelny TPR – zwracając się do laureatek konkursu powiedział:
– Gratuluję laureatkom konkursu i uważam, że wszystkie panie zasłużyły na zajęcie pierwszego miejsca. Redakcja „Tygodnika Poradnika Rolniczego” ufundowała stacje pogodowe, które z pewnością się przydadzą. Nagrody te zostaną dostarczone bezpośrednio do gospodarstw laureatek. Przy okazji, powstaną materiały prezentujące ich gospodarstwa.