Choroba mortellaro, zwana również truskawkową piętą, jest zakaźną formą zapalenia skóry palców. Występuje między raciczkami i szczeliną między piętką opuszki, w tylnym odcinku szpary międzypalcowej. Chorobę wywołuje ponad 20 różnorakich patogenów i w ponad 90% przypadków atakuje kończyny tylne. Początkowo choroba ma łagodny przebieg, obejmujący owłosioną skórę, na której obserwuje się wypadanie włosów, palce są wilgotne, czerwone lub brązowe, z tendencją do krwawienia. W miarę rozwoju schorzenia zmiany robią się większe i głębsze, przechodząc we wrzodziejąco-ziarninowe zapalenie sięgające skóry międzyracicowej. W konsekwencji powstaje bolesny wrzód rozchodzący się do szpary międzyracicowej, który częściowo niszczy róg piętki lub przenosi się na tkankę wewnętrzną. Dochodzi do rozluźnienia struktury warstwy rogowej, co ułatwia wnikanie bakterii w naskórek do warstwy brodawkowej. Chore krowy zaczynają kuleć i unoszą nogę nad podłoże lub też chodzą „obcinając” wierzchołek racicy. Jednym ze sposobów leczenia zmienionej chorobowo piętki jest opryskiwanie jej (2 razy w tygodniu co 3 dni) specjalistycznym preparatem, który tworzy na zmienionym miejscu powłokę ochronną, która chroni przed nowymi infekcjami i przyspiesza wyleczenie.
W badaniu z zaawansowanym mortellaro leczono 158 krów, których zaatakowane przez mortellaro miejsca spryskiwano oksytetracykliną. Niektóre zwierzęta otrzymały również zastrzyk środka przeciwbólowego i przeciwzapalnego z aktywnym składnikiem ketoprofenem. Mobilność oceniano u wszystkich krów tuż przed leczeniem i tydzień po. Mierzono również wielkość produkcji mleka. Krowy, którym nie podano środka przeciwbólowego, kulały 2,57 raza częściej przy drugim pomiarze mobilności niż krowy, które otrzymały ketoprofen. Gdyby wziąć pod uwagę tylko krowy, które kulały przed leczeniem, szansa na wyeliminowanie kulawizny za pomocą środka przeciwbólowego byłaby nawet 20-krotnie większa.
Ponadto kuracja środkiem przeciwbólowym miała również wyraźny wpływ na produkcję mleka. Krowy, którym podano środek przeciwbólowy, dały 2,98 kg więcej mleka dziennie. Gdyby brać pod uwagę tylko krowy kulawe przed zabiegiem, różnica w produkcji wynosiłaby nawet ponad 10 kg mleka dziennie.