Tymi siewnikami można pracować z prędkością 12 km/h, co przekłada się na wysoką wydajność i możliwość lepszego wykorzystania pojawiających się okien pogodowych. Przestoje w pracy ogranicza to, że zbiornik jest teraz większy, bo ma 5600 litrów pojemności. W modelach poprzedniej generacji w wersji standardowej zasobnik miał 4000 litrów, a po powiększeniu 5100 litrów.
– W tych maszynach zbiornik ma dwie komory oraz dwa systemy dozowania. Oznacza to tyle, że można nimi wysiewać nie tylko same nasiona, ale nasiona z nawozem lub mieszankę dwóch różnych nasion. A po zamontowaniu siewnika poplonów Tegosem, zakres możliwości rozszerza się o wysiew mieszanek tzw. wsiewek lub mikrogranulatów – podaje firma Pöttinger.
Austriacki producent podkreśla, że sekcję uprawową siewników Terrasem, które mają teraz oznaczenie V 8000 i V 9000 (wcześniej C8 i C9) można indywidualnie dopasować do panujących warunków. W warunkach pracy w mulcz można postawić na standardową bronę talerzową. Gdy zależy nam na pasowej uprawie gleby, można zastosować talerze faliste Wave Disc, które nie uprawiają całej powierzchnia pola, tylko wąskie pasy szerokości 45 mm, w które wprowadzane są nasiona. Reszta powierzchni pola pozostaje nieuprawiona. Istnieje też wariant siewnika o nazwie Classic, który nie ma narzędzi doprawiających za wyjątkiem przedniej, dostępnej opcjonalnie, włóki wyrównującej pole.