Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Wysiewał pszenicę z prędkością 20 km/h!

Data publikacji 12.04.2022r.

Firma AMJ Agro pokazała na targach Agrotech swój pierwszy siewnik. Nazywa się Fortune Seeder. Ma trzy metry szerokości, waży półtorej tony i wymaga traktora o mocy 120 koni. Wedle zapewnień producenta, jest w stanie osiągać bardzo wysoką wydajność, bowiem może wysiewać pszenicę z prędkością 20 km/h. Jego możliwości potwierdziły zeszłoroczne testy.

– Wysiew znajduje się tutaj pod ciągłą kontrolą – zapewnia Janusz Makowski, właściciel firmy AMJ Agro. – Czujnik w skrzyni nasiennej monitoruje ilość nasion, kolejny przy aparacie wysiewającym sprawdza czy wszystko działa prawidłowo. Czujniki są zamocowane również na wszystkich 24 przewodach prowadzących nasiona do redlic. Gdyby było coś nie tak, od razu będzie to sygnalizowane na sterowniku.

Siewnik Fortune Seeder posadowiony jest na bronie talerzowej. Składa się ona z 22 talerzy, które mierzą po 460 mm średnicy i w trakcie siewu zagłębiają się do 10 cm. Zabezpieczenie przed uszkodzeniami stanowią amortyzatory gumowe, które niwelują też drgania przenoszone na maszynę. Za broną zamocowany jest wał do wtórnego zagęszczania gleby. Standardem jest wał rurowy o średnicy 600 mm, opcję stanowi wał typu packer lub wał oponowy. Na bronie nabudowany jest zbiornik o ładowności 700 kg. U jego podstawy zamocowany jest napędzany elektrycznie aparat wysiewający wykonany ze stali nierdzewnej. Wygarnia on nasiona ze zbiornika podając je w strumień powietrza wytworzony przez wentylator, który przenosi je do ukrytej w zbiorniku głowicy rozdzielającej nasiona do poszczególnych redlic.

– Dmuchawa jest napędzana własnym układem hydraulicznym niezależnym od hydrauliki ciągnika. Natomiast do poruszania aparatu wysiewającego zastosowaliśmy silnik bezszczotkowy prądu stałego BLDC, który ma znacznie dłuższą żywotność oraz wyższą sprawność w porównaniu do silnika szczotkowego – zapewnia Janusz Makowski.

Za umieszczanie nasion w glebie odpowiadają dwutalerzowe redlice o średnicy 300 mm, za którymi podążają koła dogniatająco-kopiujące mające po 250 mm średnicy. Redlice są rozstawione co 12,5 cm. Ostatnim elementem są indywidualne zagarniacze zakrywające bruzdy i wyrównujące powierzchnię pola.

– Dozowanie nasion jest sterowane według prędkości jazdy pobieranej z GPS. To – jak mówi właściciel firmy – gwarantuje najwyższą precyzję wysiewu. W tej maszynie jest też możliwość rozpoczęcia siewu od samej miedzy. Nie trzeba wtedy wykonywać dodatkowych przejazdów na uwrociach. W tym rozwiązaniu aparat wysiewający zaczyna się obracać nim zestaw ruszy do pracy.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a