Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę PROW 2014–2020 pod kątem budowy i modernizacji dróg lokalnych. Zbadano okres od 1 stycznia 2015 r. do 30 czerwca 2021 r. Jak dowiedziono, limit środków na budowę i modernizację dróg lokalnych, który wyniósł ponad 2 mld 300 mln zł, został wyczerpany już w 2016 r. Ze względu na brak środków wsparcie nie zostało udzielone w przypadku 1859 wniosków, tj. 34% wszystkich złożonych. Kwoty objęte wnioskami już w pierwszych naborach prawie trzykrotnie przekroczyły limit pieniędzy.
Choć wsparcie z PROW na drogi, według NIK, było udzielane prawidłowo, przy wyborze wniosków do realizacji zabrakło kryterium, które uwzględniałoby ich stan techniczny zagrażający bezpieczeństwu ruchu. Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę na brak ogólnokrajowych szczegółowych danych dotyczących stanu technicznego dróg lokalnych. Nie pozwala on oszacować potrzeb w zakresie ich modernizacji i budowy. Takie dane mają jedynie zarządcy dróg.
W okresie objętym kontrolą wybudowano 218,3 km dróg lokalnych oraz przebudowano nawierzchnię o długości 3188,2 km. Tymczasem długość dróg lokalnych (powiatowych i gminnych) w Polsce wynosi według GUS 376 mln 128 tys. km. Oznacza to, że w ramach PROW 2014–2020 operacje typu drogi objęły zaledwie 0,08% długości dróg lokalnych.
Ze zleconego przez ministerstwo rolnictwa raportu pt. „Polska Wieś i Rolnictwo 2019” wynika, że inwestycje w drogi lokalne są w dalszym ciągu jedną z ważnych potrzeb na terenach wiejskich. Niewystarczająco rozwinięta infrastruktura techniczna wciąż pozostaje jedną z najistotniejszych barier rozwoju obszarów wiejskich. Jej brak często decyduje o pomijaniu lokowania inwestycji na tych obszarach i wybieraniu innych lokalizacji. Prawie połowa mieszkańców wsi uważa, iż w ich gminie ze środków unijnych w pierwszej kolejności należy dofinansować budowę dróg. ms