Ponadto w wielu gospodarstwach trudno jest zmniejszyć liczbę krów, które ocieliły się z podwyższoną liczbą komórek somatycznych lub zapaleniem macicy. Do tej pory zakładano, że samo wycielenie powoduje zmniejszenie pobrania paszy i związanej z tym mobilizacji nieestryfikowanych kwasów tłuszczowych (NEFA) z tłuszczu grzbietowego. Wiadomo też, że układ odpornościowy nie zawsze działa skutecznie w fazie przejściowej zasuszenia. Jak informuje portal Veeteelt.nl, amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Iowa, dokonali przeglądu kilkuset badań dotyczących zdrowia krów w okresie przejściowym i na tej podstawie dostarczyli argumentów za nową teorią aktywacji układu odpornościowego.
Prawie wszystkie badania opisują ujemny bilans energetyczny ze wzrostem NEFA i ciał ketonowych we krwi, ale czynnik zapalny jest w większości pomijany. Wbrew powszechnemu przekonaniu, naukowcy doszli do wniosku, że to nie tylko ujemny bilans energetyczny jest główną przyczyną chorób w okresie okołoporodowym, ale to głównie stan zapalny w organizmie krów decyduje o ich zdrowiu w tym czasie. Nawet gorączka mleczna, uważana jako konsekwencja spadku poziomu wapnia i minerałów, jest obecnie kojarzona ze stymulacją zapalenia.
Na 4 tygodnie przed wycieleniem układ odpornościowy może nie działać prawidłowo, co może prowadzić do nasilenia stanu zapalnego w organizmie. Szczególnie podatne na stany zapalne są wątroba, wymiona i macica. Już w 2018 roku chińscy naukowcy wykazali, że gorączka mleczna jest częściowo spowodowana aktywacją wrodzonego układu odpornościowego i zmianami w metabolizmie węglowodanów. Dlaczego jednak u jednych krów obserwuje się pojawienie stanu zapalnego na ok. 4 tygodnie przed porodem, a u innych nie? Co wpływa na układ odpornościowy? Otóż, w okresie zasuszenia nie we wszystkich gospodarstwach krowom zapewniono tak samo dobre warunki utrzymania, żywienia i opieki. Jeśli w tym okresie popełniony zostanie błąd, krowy będą się stresować, a każdy rodzaj stresu może wywołać odpowiedź układu odpornościowego. To, czy występuje reakcja zapalna we krwi, wątrobie czy wymieniu, zależy od stopnia stresu i interakcji mechanizmów obronnych organizmu.
Każda zmiana powoduje stres u tych krów. Obserwacje wykazały na przykład, że krowy na ogół poruszają się mniej w pierwszych dniach po przeniesieniu do innego środowiska i dlatego pobierają mniej paszy i wody. W tych fazach jelito otwiera się (staje się nieszczelne) pozwalając „niechcianym” substancjom na przedostanie się przez ścianę jelita a następnie do krwi. Te toksyczne substancje mogą powodować stany zapalne w organizmie, a zwłaszcza w wątrobie. To po raz kolejny potwierdza znaczenie dobrego komfortu zwierząt.
Aby jak najbardziej zapobiegać stanom zapalnym, wiele można również zrobić w kwestii żywienia. Powszechnie stosowane już w okresie przejściowym substancje przeciwzapalne, takie jak witaminy i inne antyoksydanty są jak najbardziej wskazane, podobnie jak kwasy tłuszczowe omega czy aminokwasy. Substancje te działają zapobiegawczo na pojawienie się stanów zapalnych. Pozytywny wpływ na układ odpornościowy mogą mieć tutaj także pro-, pre- lub postbiotyki, które są mniej znane, ale odgrywają również ważną rolę w całym układzie odpornościowym.
Postbiotyki to metabolity o udowodnionych właściwościach prozdrowotnych. Należą do nich na przykład kultury drożdży zawierające kilkaset metabolitów, z których wiele przechodzi również przez żwacz i dociera do jelit w celu ustabilizowania ściany jelita, aby przepuszczało jak najmniej toksyn. Tak więc stosowanie postbiotyków może być przydatne w gospodarstwach, w których trudno jest opanować problemy, takie jak gorączka mleczna lub zbyt wysoka liczba komórek somatycznych na początku laktacji. Potwierdziły to włoskie i amerykańskie badania, które dowiodły, że podawanie postbiotyków w okresie przejściowym wpłynęło na znaczną redukcję kortyzolu (hormonu stresu) we krwi, zmniejszenie liczby komórek somatycznych po porodzie oraz spadek liczby stanów zapalnych wymienia.