Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Z kosmopedią możesz szpiegować kosmetyki

Data publikacji 20.04.2022r.

Rozpoznajecie siebie w postaci, która wchodzi do drogerii i spędza przy półce po dziesięć minut? Tak zachowuje się większość z nas, kiedy próbujemy wybrać najlepszy szampon do włosów farbowanych, najlepszą maseczkę do cery trądzikowej, najlepszy krem do cery dojrzałej.

r e k l a m a

Koleżance służy

Stoimy przed półką, ponieważ nie potrafimy wybrać. A kryteriami wyboru najczęściej są jakieś nasze potrzeby, zresztą często wykreowane przez przemysł kosmetyczny. Ostatnio intensywnie reklamowana jest odżywka bardzo silnie nawilżająca? Całkiem możliwe, że stwierdzimy, że od jakiegoś czasu rzeczywiście nasze włosy są jakieś suche. A jeśli mamy cienki, słowiański włos, w drogeriach zbierzemy prawdziwą kolekcję preparatów na zwiększenie objętości.

Czasem nabieramy dystansu do reklamy i podpieramy się opinią koleżanek czy kolegów. Coś zadziałało? U mnie też musi. To może nieco bardziej trafna metoda doboru kosmetyków, ale też niedoskonała. Większymi umiejętnościami w tym względzie dysponuje młode pokolenie. Nastolatki i młode kobiety – można to zaobserwować u córek, które śledzą Tik Toka i Instagram – przy wyborach kosmetyków kierują się coraz częściej ich składem. I bardzo dobrze, ponieważ to właśnie on powinien być podstawowym kryterium uwzględnianym przed półką sklepową. Teraz nie musimy mieć przy sobie córki czy wnuczki podczas zakupów. Wystarczy, że będziemy mieć telefon, a w nim bardzo przydatną aplikację.

Wyjaśni i ostrzeże

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta patronuje właśnie wypuszczonej na rynek aplikacji kosmopedia.org, dzięki której będzie można teraz sprawnie, niemal w sekundy, sprawdzać składy kosmetyków.

Aplikacja jest częścią portalu internetowego kosmopedia.org. Opracowana została przez sztab specjalistów. Dowiemy się z niej, czym są wypisane na etykietach substancje. Na przykład co to jest kwas hialuronowy czy gliceryna. Albo co to jest olej canola i czy może uczulać. Jak zapewniają twórcy aplikacji, opisy są przystępne. Dowiemy się z nich też o funkcji danej substancji w produkcie, jej pochodzeniu i oddziaływaniu na skórę i organizm.

Aplikacja ma świetną funkcję ostrzegania. Jeśli jesteśmy uczuleni na jakiś składnik, trzeba go wpisać do aplikacji, a ona za każdym razem po zeskanowaniu składu produktu będzie go dla nas oznaczać i nas alarmować. W bazie znajduje się 30 000 składników, opisanych, jak zapewniają twórcy, w zgodzie z najnowszymi badaniami naukowymi.

r e k l a m a

Skanuj i wybieraj mądrze

Jak to wszystko wykorzystać? Należy ściągnąć aplikację z platform Google Play, App Store albo App Gallery. Kiedy już otworzymy aplikację, możemy wybrać opcję „Skanuj aparatem” lub „Skanuj zrzut z ekranu”. Druga opcja pozwala analizować skład uwieczniony na zdjęciu. Z pierwszej możemy korzystać, stojąc przy półce sklepowej. Po chwili pojawi się komunikat: „Przejdź do analizy”. Kiedy zeskanowaliśmy skład kremu do rąk z wyciągiem z konopi znanej brytyjskiej marki, pojawiło się okno z listą składników. W składnikach aktywnych rozpoznane zostały gliceryna, pantenol i olej z nasion konopi. Zanim przejdziemy do opisów funkcji tych substancji, ikony przy nich poinformują nas o ich pochodzeniu. Zielony listek przy konopiach mówi, że to surowiec roślinny. Niebieski listek nałożony na probówkę przy glicerynie – że to produkt zwierzęcy i roślinny, ale i syntetyczny. A sama błękitna probówka przy pantenolu – że to surowiec wyłącznie syntetyczny.

Pojawiły się też dwa składniki bazowe. Pierwszy to woda. Po rozwinięciu dowiadujemy się, że pełni funkcję rozpuszczalnika dla innych składników. Drugi to dimetikon. Ten ma więcej funkcji. Aplikacja informuje, że działa przeciwpieniąco, jest emolientem, czyli natłuszcza, zmiękcza, wygładza i nawilża skórę i działa na powierzchni oraz w warstwie rogowej naskórka. Ma działanie pielęgnujące i chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Aplikację nietrudno „rozgryźć”, a jej zasoby mogą nam bardzo pomóc w decyzjach zakupowych. Zatem skanujmy składy, poznawajmy składniki i wybierajmy świadomie!

Karolina Kasperek

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a