Problemów z rozrodem możemy spodziewać się również wtedy, gdy przekarmimy krowy białkowo. Zbyt duża ilość białka w dawce powoduje zwiększenie koncentracji amoniaku w płynie żwacza i w konsekwencji zwiększoną zawartość amoniaku i mocznika we krwi. Przetworzenie amoniaku w mocznik w wątrobie wymaga wydatkowania dodatkowej energii, której krowom w okresie wczesnej laktacji brakuje. Pogorszenie wskaźników rozrodu w wyniku przekarmiania białkiem odnosi się szczególnie do krów starszych, będących w 4. i dalszych laktacjach i dotyczy zazwyczaj pogorszenia skuteczności zacieleń i tym samym zwiększenia długości okresu międzyciążowego. Żywienie dawkami zbyt bogatymi w białko, a jednocześnie zbyt ubogimi w energię dostępną dla bakterii, powoduje zwiększenie zawartości N-mocznika w osoczu krwi. Cząsteczka taka jest wystarczająco mała i bez trudu przemieszcza się wraz z krwią do różnych części ciała, w tym organów rozrodczych. Zależność między wysokim stężeniem N-mocznika w mleku, a pogorszeniem płodności krów została już potwierdzona. Mając na względzie rozród warto zadbać o kontrolę pobrania paszy, kondycji krów, stanu odchodów, zawartości mocznika w mleku oraz pH moczu i płynu żwacza.
Za dużo białka? Będą kłopoty
Data publikacji 20.04.2022r.
