To tłumaczy zwiększenie zachorowalności na mastitis w ostatnich 2 tygodniach przed porodem oraz przede wszystkim w pierwszych tygodniach laktacji. Zapewnienie krowie optymalnego pokrycia na niemal wszystkie składniki pokarmowe, które miałyby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego jest w okresie okołoporodowym bardzo trudne. Stąd też wynika konieczność uzupełnienia dawki pokarmowej w te składniki, których krowie najczęściej brakuje. Przykładem może być witamina E. Krowa zaczyna sekrecję siary do gruczołu mlekowego już kilka dni przed porodem, zmniejszając zapasy witaminy E, nieodnawiane przez słaby apetyt, co oczywiście osłabia układ odpornościowy. Ochrona przed mastitis polega więc na uzupełnieniu niedoborów witaminy E. Po osiągnięciu optymalnego pokrycia zapotrzebowania krowy na witaminę E, dalsze jej zwiększanie udziału w dawce jest już bezużyteczne. To, jak zareaguje krowa na dodatek witaminy czy składnika mineralnego zależy przede wszystkim od tego, ile tych składników znajduje się w dawce bez uzupełnienia.
Składniki mineralne i witaminy, które mają istotny związek z funkcjonowaniem układu odpornościowego, a więc składniki ważne w profilaktyce mastitis to: selen, cynk, miedź oraz witaminy E i A, a także beta-karoten. Większość z nich jest częścią systemu antyoksydacyjnego organizmu.
W wielu doświadczeniach wykazano, że brak witaminy E sprzyja mastitis. Z drugiej strony, uzupełnianie dawek pokarmowych w tę witaminę w okresie okołoporodowym ogranicza liczbę nowych infekcji w stadzie, skraca długość trwania choroby oraz zmniejsza liczbę krów z klinicznym mastitis.