wielkopolskie
– Jesteśmy jednostką dysponującą najnowocześniejszym sprzętem – mówi dh Sebastian Rabsch. – W dużej mierze zawdzięczamy to naszemu prezesowi Romanowi Jaśkowiakowi oraz burmistrzowi Romanowi Szuberskiemu, który tę funkcję pełni drugą kadencję.
Rogoźno to 12-tysięczne miasto położone w powiecie obornickim. Na terenie gminy działa siedem jednostek OSP, w tym cztery są zrzeszone w krajowym systemie KSRG. Wśród nich znajdują się również strażacy z Rogoźna, którzy do KSRG zostali włączeni w 1995 r.
W szeregach OSP Rogoźno służy sześćdziesięciu trzech druhów, w tym aż piętnaście kobiet.
– Jesteśmy dumni z naszych pań – mówi naczelnik Sebastian Rabsch. – Trzy z nich należą do podziału bojowego jednostki, czyli wyjeżdżają do akcji. Są nimi dh. Monika Jaśkowiak-Gracz, Natalia Gracz oraz Klaudia Rozmiarek. Nie mniej dumni jesteśmy z naszej młodzieży. MDP liczy dwunastu druhów. Opiekują się nimi druhowie Monika Jaśkowiak-Gracz, Michał Przybysz, Kajetan Sierzchuła oraz Filip Krolczyk. W 2017 r. podczas zawodów sportowo-pożarniczych na szczeblu powiatowym zajęli pierwsze miejsce, zaś w wojewódzkich uplasowali się na dziewiętnastej pozycji. Biorąc pod uwagę, iż w zawodach wojewódzkich jest bardzo silna konkurencja, już sam awans do tej rangi zawodów uważamy za sukces – powiedział Sebastian Rabsch.
Strażacy z Rogoźna dysponują aż siedmioma samochodami. Tak licznej floty aut mogą im pozazdrościć nawet strażacy z innych jednostek PSP.
– Pod tym względem jesteśmy wyposażeni doskonale – mówi z zadowoleniem dh Sebastian Rabsch. – Liderem, jeśli mogę tak powiedzieć, jest MAN GCBA z 2014 r. Liderem przede wszystkim z powodu gabarytów. Pozostałe wozy jednak nie ustępują mu pod względem niezawodności. Służą do innych zadań, podczas których nasz lider nie spełniłby oczekiwań. Mam na myśli wozy przeznaczone do ratownictwa technicznego. Są nimi STAR-MAN GBA, STAR 1124 GBA, Ford Transit GLBA oraz Renault Kangoo SLOp. W naszej pracy bardzo ważną rolę odgrywają nowo pozyskany Mercedes Benz SD-30 z 30-metrową drabiną oraz STAR 200 SH wyposażony w 18-metrowy podnośnik koszowy.
Druhowie z Rogoźna od lat szczególny nacisk kładą na współpracę z pozostałymi w gminie jednostkami OSP.
– Współpraca, to podstawa wspólnego, skutecznego działania – podkreśla dh Sebastian Rabsch. – Mogę powiedzieć, że przyjaźnimy się ze wszystkimi strażakami z Gościejewa, Parkowa, Pruśce, Budziszewka, Słomowo oraz Owieczek. Chciałbym podziękować naszym zaprzyjaźnionym strażakom z jednostek PSP w Obornikach i Wągrowcu. Ostatnio miała miejsce akcja zbiórki sprzętu strażackiego dla walczącej Ukrainy, którą zorganizowali strażacy z KW PSP w Poznaniu. My przekazaliśmy m.in. węże pożarnicze, prądownice, hełmy bojowe oraz torby medyczne PSP R1.
Druhowie są otwarci na kontakty z wieloma innymi organizacjami, instytucjami oraz związkami. Takim przykładem jest wieloletnia współpraca z nadleśnictwem Durowo, na czele którego stoi nadleśniczy Sławomir Kołacz.
– Od lat leśnicy organizują dla nas profesjonalne szkolenia w zakresie wycinki i przerzynki tzw. trudnych drzew – mówi naczelnik Sebastian Rabsch. – Wspierają nas również finansowo przy zakupie niezbędnego sprzętu. Określenie trudne drzewa, to drzewa szczególnie narażone na zniszczenia podczas nawałnic, wichur itp. Musimy je odnaleźć i usunąć w sposób kontrolowany, by nawałnica, jeśli już nadejdzie, nie powaliła ich dokonując tym samym nieprzewidywalnych, rozległych zniszczeń wśród innych drzew.
W Zarządzie Oddziału Miejsko-Gminnym ZOSP RP w Rogoźnie druhna Monika Pietrek wzorowo prowadzi kroniki, które liczą 3 tomy, natomiast OSP Gościejewo ma już 5 tomów kronik prowadzonych przez dh. Pietrek. Na Ogólnopolskim Konkursie Kronik OSP, jury bardzo wysoko oceniło dokumentację opracowaną przez Monikę Pietrek. Druhna otrzymała ocenę wyróżniającą – drugie miejsce. Kroniki otrzymały także wysoką notę drugie miejsce w finale wojewódzkim tego konkursu.
– Od blisko dwudziestu pięciu lat jesteśmy zaangażowani w organizację Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej dla Dzieci i Młodzieży na szczeblu gminnym i powiatowym. Nasi młodzi strażacy zazwyczaj wygrywają te zawody awansując do rywalizacji na szczeblu wojewódzkim – powiedział na zakończenie naczelnik Sebastian Rabsch.
