Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Kontrola Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Mlekpolu

Data publikacji 17.05.2022r.

W większości spółdzielni mleczarskich ich członkowie otrzymali i zawarli nowe umowy dotyczące kontraktacji dostaw mleka. Znaczna część z nich nie wprowadzała istotnych zmian w ich treści. Jednak w jednym przypadku sprawa wydaje się być niezamknięta. Chodzi o umowy, jakie zawiera ze swoimi członkami Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol. O projekcie przedstawionym członkom Spółdzielni pisaliśmy w jednym z poprzednich numerów.

Zarząd Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej poprosił o przeanalizowanie przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod kątem zgodności, umów kontraktacyjnych zawieranych przez Spółdzielnię z wymogami ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi, Wspólnie z Zarządem Podlaskiej Izby Rolniczej skierował również pismo ze swoimi sugestiami do Sławomira Przytuły, sprawującego funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej SM Mlekpol. Jak w nim stwierdzają, część zapisów zawartych w umowie budzi wątpliwości. W szczególności zwracają uwagę na możliwość niewypłacania wszystkich dodatków do ceny mleka w okresie wypowiedzenia.

r e k l a m a

W ocenie przedstawicieli

Podlaskiej i Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej niektóre z proponowanych zapisów umowy mogą naruszać zasady współżycia społecznego. Wskazują na fakt, że czynność prawna, która jest rażąco krzywdząca dla jednej ze stron, czy też przyznaje tylko jednej ze stron umowy uprawnienia do zmiany jej istotnych postanowień, może być uznana za niezgodną z prawem. Zarządy przytaczają również stanowisko Sądu Najwyższego, że umowa zawarta przez stronę działającą pod presją faktycznej przewagi kontrahenta nie może być uznana za wyraz w pełni swobodnej i rozważnie podjętej decyzji. Przewodniczącego Sławomira Przytułę poinformowano również, że w orzecznictwie sądowym dominuje zapatrywanie, że nieważne są postanowienia umowne dyskryminujące członka spółdzielni w okresie wypowiedzenia umowy kontraktacji poprzez pozbawienie go świadczeń, które przysługują w analogicznej sytuacji innym członkom spółdzielni. Swoje sugestie podpierają wyrokami Sądu Apelacyjnego w Białymstoku oraz Sądu Najwyższego. W jednym z wymienionych Sąd Najwyższy zauważył, że zastrzeżenie budzi różnicowanie członków spółdzielni posiadających tę samą cechę istotną. Czyli dostarczających w określonym czasie wyprodukowane w ich gospodarstwie mleko, które odpowiada określonym normom.

Prezesi Romuald Tański i Grzegorz Leszczyński zasugerowali Przewodniczącemu Rady Mlekpolu, aby umowę poddać ponownej analizie, a jej zapisy ustalić w drodze porozumienia z Producentami.

Część dostawców

podzielając ten pogląd postanowiła nie zawierać nowych umów z Mlekpolem. Dostawcy najzwyczajniej uznali, że niektóre zapisy w niej zawarte mogą być dla nich niekorzystne. Spółdzielnia w pierwszym tygodniu maja skierowała do nich pisma, w których zawiera ponowną propozycję zawarcia nowej umowy. Stwierdza również, że w przypadku niepodpisania umowy nie będzie mogła zastosować nowego cennika, który w jej opinii jest znacznie korzystniejszy dla dostawcy. Jednocześnie do redakcji trafiają informacje o zgłaszaniu sprawy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów również przez indywidualnych producentów mleka. Już na początku maja byliśmy niemal pewni, że w stosunku do Mlekpolu zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające. Paweł Kuźma, będący Dyrektorem Departamentu Przewagi Kontraktowej UOKiK, poinformował o tym fakcie prezesa Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej. Celem postępowania jest wstępne ustalenie, czy Mlekpol mógł stosować przewagę kontraktową w rozumieniu ustawy o jej nieuczciwym wykorzystywaniu. Ustalenia mają być formułowane w szczególności w zakresie niekorzystnych zapisów umownych wobec dostawców.

Z prośbą o rozpatrzenie problemów zgłaszanych przez rolników zwrócił się również do prezesa UOKiK podlaski europoseł Krzysztof Jurgiel. To osoba doskonale znająca bolączki producentów mleka. Poprosił on o pilną analizę sytuacji z jaką spotkali się dostawcy Mlekpolu. W odpowiedzi skierowanej do europosła Jurgiela, prezes UOKiK poinformował, że postępowanie wyjaśniające w sprawie, o którą wnioskował, jest już w toku. Obecnie jest już oficjalnie wiadome, że wspomniany Urząd prowadzi czynności w Mlekpolu. Widać, że prezesowi Tomaszowi Chróstnemu zależy, aby ustawa o nieuczciwym wykorzystywaniu przewagi kontraktowej była realnie stosowana. W swoich wypowiedziach zapowiada on, że kontrolami w ramach monitoringu zostanie objęta większa liczba mleczarni. Zwraca przy tym uwagę, że chodzi nie tylko o podmioty skupowe działające w formie spółdzielni. Warto również przypomnieć, że postępowania wyjaśniające oraz inne czynności kontrolne prowadzone są przez UOKiK również wśród producentów żywca, pasz oraz przetwórców owoców i warzyw. W trakcie prezesury Tomasza Chróstnego podjęto również czynności wobec sieci handlowych, w tym tych największych na polskim rynku. Śmiało można postawić tezę, że jest to najodważniejszy z dotychczasowych prezesów UOKiK-u.

r e k l a m a

Prezes UOKiK

powołuje się na raport stworzony przez Urząd w 2018 roku. W wyniku przeprowadzonych wtedy kontroli stwierdzono zapisy wskazujące na nadużycia przewagi kontraktacyjnej, które zawarto w rekomendacjach dla branży. Wśród zakwestionowanych zapisów znalazły się między innymi te pozwalające na obniżanie ceny za pełnowartościowy surowiec w okresie wypowiedzenia. Można stwierdzić, że stanowisko Prezesa UOKiK oraz prezesów Podlaskiej i Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej jest w tej sprawie wyjątkowo spójne. Wydaje się jednak ono rozbieżne z prezentowanym wśród członków Spółdzielni przez Przewodniczącego Rady Nadzorczej Mlekpolu. Po czyjej stronie leży racja, będzie wiadome po zakończeniu postępowania przez Urząd. Inne sprawy, na jakie zwrócił uwagę prezes Tomasz Chróstny, to brak możliwości, na żądanie dostawcy, poddania mleka ocenie jakościowej w niezależnym laboratorium. Zanieczyszczenie mleka różnego rodzaju substancjami, jak chociażby pozostałościami antybiotyków, może skutkować natychmiastowym rozwiązaniem umowy z rolnikiem oraz nałożeniem na niego kary umownej.

Zdaniem UOKiK, w umowie zawartej z dostawcą musi istnieć możliwość obiektywnej weryfikacji parametrów poprzez akredytowane laboratorium w pełni niezależne od podmiotu skupującego surowiec. Urząd zwracał również uwagę na konieczność sprecyzowania okoliczności przyznawania kar umownych oraz łatwość rozwiązania umowy przez podmiot skupowy na niedookreślonych zasadach.

Artur Puławski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a