Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, nałożył 2,07 mln zł kary na spółkę Cefetra Polska z siedzibą w Gdyni za stosowanie praktyki nieuczciwie wykorzystującej przewagę kontraktową. Jak podaje urząd, spółka ta jest jedną z największych firm na polskim rynku handlującą zbożem.
Decyzja prezesa UOKiK dotyczy umów spółki Cefetra Polska z rolnikami dostarczającymi do niej zboża, a także rzepak i rośliny strączkowe. Urząd wykazał, że przedsiębiorca wymagał od swoich kontrahentów dostaw w umówionych ilościach także wtedy, gdy ze względu na skutki siły wyższej i z przyczyn niezależnych od rolników nie byli oni w stanie zrealizować zobowiązań. W niektórych przypadkach straty wynikające z działania siły wyższej przekraczały nawet 50% średniej rocznej produkcji rolnej gospodarstwa dostawcy.
Jak zaznaczył UOKiK, dla wykazania wystąpienia siły wyższej Cefetra Polska wymagała od rolnika przedstawienia dokumentów potwierdzających wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na obszarze, na którym prowadzi on działalność. Nie obchodziło jej, że rolnik nie ma wpływu na ogłoszenie takiego stanu oraz to, że nie był on nigdy w Polsce wprowadzony. Dodatkowo spółka wymagała wykazania bardzo wysokiego zakresu strat w gospodarstwie dostawcy, co w praktyce uniemożliwiało mu zwolnienie się z obowiązku świadczenia, a w konsekwencji prowadziło do dochodzenia przez Cefetra Polska kar umownych oraz kosztów związanych z dokonanym przez spółkę zakupem od innego podmiotu.
W opinii Tomasza Chróstnego skupujący powinien umożliwić rolnikom zmniejszenie zakresu dostaw w przypadku zdarzeń o charakterze losowym, natomiast rolnik powinien korzystać z tych uprawnień tylko wówczas, gdy wynikają one z okoliczności od niego niezależnych. Jak podkreśla prezes UOKiK, taką ochronę daje rolnikowi umowa kontraktacji przewidziana w Kodeksie cywilnym i nabywcy nie powinni obchodzić przepisów, obniżając standard ochrony producentów rolnych, np. poprzez nadawanie umowom innych nazw (umowa sprzedaży, dostawy, współpracy itp.). ms