Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Racjonalnie z motywacją

Data publikacji 23.05.2022r.

O profesjonalizmie Barbary i Marcina Waruszewskich z Janówka pod Brodnicą, świadczy osiągnięty w 2021 r. tytuł Rolnika Pomorza i Kujaw. Zamiłowanie do rolnictwa, kultywowanie tradycji i zaangażowanie w rozwój wsi to cechy, które wyróżniają bohaterów naszego reportażu – utrzymujących stado o średniej wydajności ponad 9200 kg mleka. Najwydajniejsze sztuki dają ponad 10 tys. kg mleka.

kujawsko-pomorskie

– Praca na roli uczy pokory i cierpliwości. Jakoś zawsze ciągnęło mnie do rolnictwa i nie trzeba było długo mnie namawiać na przejęcie ojcowizny, szczególnie, że rodzeństwo miało inne życiowe plany – mówi Marcin Waruszewski, który jeszcze w 2018 roku utrzymywał trzodę chlewną. – Ceny żywca wieprzowego skazywały na ekonomiczną porażkę. Stawiając na specjalizację w kierunku bydła mlecznego i opasowego miałem nadzieję na opłacalną produkcję. Dziś wiem, że był to strzał w dziesiątkę. W gospodarstwie mamy nie tylko koszty, ale również dochody, które umożliwiają np. zakup używanego sprzętu zachodnich marek za własne środki. Gospodarstwo posiada park maszynowy, niezbędny w uprawach polowych, pozyskiwaniu siana czy technicznej obsługi hodowli, wynajmujemy tylko sieczkarnię do kukurydzy. Czas pokazał, że produkując mleko bez inwestycji za bankowe miliony, można też mieć satysfakcję ze swojej pracy i wyników, o czym przekonała się moja rodzina – mówi gospodarz.

Na potrzeby jałówek zaadaptowano stodołę, a dla cieląt i opasów budynek chlewni. Zdaniem młodego hodowcy, obora uwięziowa umożliwia indywidualne traktowanie każdej krowy, co ma szczególnie istotne znaczenie w żywieniu wysokomlecznych sztuk.

– A do takiego właśnie stada dążymy – wyjaśnia Marcin Waruszewski, dodając, że motywacją do zmiany przeznaczenia obiektów była również konieczność powiększenia stada oraz możliwość wprowadzenia mechanizacji prac.

Bydło utrzymywane jest w obiektach ściołowych. Rolnicy uprawiają ziemię tradycyjnie, orkowo, ze względu na stosowanie znacznych ilości nawozów naturalnych. Na każde pole obornik dostarczany jest w ilości 30 t/ha raz na dwa – trzy lata. Tak nawożona gleba, z dużą ilością próchnicy, dłużej utrzymuje wilgoć – co przy górzystym terenie i na glebach V i VI klasy, jakie przeważają w gospodarstwie – minimalizuje nakłady ponoszone na bardzo drogie nawozy.

– Od wielu lat bazujemy na własnych jałowicach, co zapewnia nam niższe nakłady jednostkowe na wymianę wybrakowanych krów – mówi rolnik.

Hodowcy przyznali, że zdrowotność krów przedkładają nad wydajność.

– Inaczej mówiąc, wolimy krowy o wysokiej życiowej wydajności, a nie mistrzynie jednej laktacji – podkreślili hodowcy, którzy najbardziej zadowoleni są z długiego okresu użytkowania swoich mlecznic. Te brakowane są ze stada – jak oszacował Marcin Waruszewski – dopiero po 6–8 latach.

Gospodarze chcąc ułatwić sobie prace przy zadawaniu pasz, ale przede wszystkim zapewnić krowom jak najlepszą dawkę pokarmową, 2 lata temu zakupili wóz paszowy firmy Keenan, który współpracuje z Ursusem C-360. Zwierzęta podzielone są na dwie grupy żywieniowe: krowy w laktacji i krowy zasuszone. W skład TMR-u wchodzą: kiszonki z kukurydzy, sianokiszonki z traw i lucerny uzupełnione mieszanką zbożową jęczmienia, żyta i pszenżyta oraz dodatkami z firmy Trouw Nutrition. Dój odbywa się za pomocą dojarki przewodowej firmy DeLaval. Mleko o parametrach 3,4%białka i 4% tłuszczu trafia do zbiornika o pojemności 2800 l. Inseminacją stada zajmuje się jego właściciel, który ukończył odpowiedni kurs. Dla krów wybierane jest nasienie buhajów poprawiających zdrowotność wymienia, budowę nóg i racic, a dla jałówek nasienie seksowane.

– Warto podkreślić, że w ramach festynu „Barwy jesieni” w naszej wsi odbywają się corocznie wyścigi traktorów. Mój mąż zawsze bierze w nich udział – mówi Barbara Waruszewska. – Według pana Marcina, w wyścigach ciągników liczy się zabawa i niezapomniane emocje. Przedsięwzięcie zainicjowała w 2015 roku sołtys Janówka – Małgorzata Smoczyńska. Nasza wieś słynie także z malowniczych terenów, pięknie usytuowanych jezior, jedno mamy tuż przy siedlisku – dodają gospodarze.

Marcin Konicz

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a