Przędziorek owocowiec jest roztoczem, którego długość nie osiąga nawet pół milimetra, dlatego przy lustracji drzew konieczna jest lupa powiększająca obraz co najmniej 30 razy. Drzewa jabłoni, śliw czy innych gatunków porażone przez tego osobnika łatwo poznać już z daleka, ponieważ ich liście są zszarzałe wskutek wyssania z nich soków.
Roztocz zimuje
w postaci jaj, które samica złożyła na cienkich gałęziach i pędach, najczęściej w skupiskach wokół pąków, krótkopędów i w pobliżu 2–3-letnich przyrostów wybierając ich dolne partie. Jeśli jest duża ilość szkodnika, złoża jaj mogą tworzyć czerwone plamy skupisk a w każdym centymetrze kwadratowym ich ilość może dochodzić do 1500 szt. W połowie kwietnia następuje ich masowy wylęg. Larwy opuszczające zimowe jaja są bardzo aktywne i szybko rozprzestrzeniają się na młode pędy i liście, gdzie rozpoczynają żerowanie na spodniej stronie. Ich rozwój trwa zaledwie 10 dni. Tuż po wyjściu z osłonki następuje natychmiastowa kopulacja i składanie jaj letnich. Samice żyją krótko, zaledwie 17 dni, ale w tym czasie mogą złożyć ok. 70 jaj letnich. Mogą również składać jaja bez zapłodnienia, lecz z tych jaj wylęgną się tylko samce. W naszych warunkach szkodnik może wydać pięć pokoleń rocznie, pierwsze rozwija się w kwietniu natomiast ostatnie w końcu sierpnia. Największe natężenie występowania przędziorka owocowca przypada na czerwiec i lipiec, gdy może mieć miejsce nakładania się dwóch pokoleń. Jaja zimowe składają samice IV i V pokolenia.
Szkodnik osiąga
0,3–0,4 mm wielkości, ma 4 pary odnóży. Na ciele widoczne są jasne wzgórki, z których wyrastają szczecinki. Zimowe jaja owocowca o kształcie cebulowatym mają barwę czerwoną, jaja letnie zaraz po złożeniu są barwy żółtej, później zmieniają się w pomarańczowe lub czerwone. Larwa jest połowy wielkości postaci dorosłej, bladopomarańczowa z wyraźnymi szczecinkami na grzbiecie i posiada trzy pary odnóży. Protonimfa oraz deuretonimfa, czyli kolejne stadia rozwojowe między larwą a postacią dorosłą, mają 4 pary odnóży, są większe i ciemniejsze od larwy.
Larwy i dorosłe postacie przędziorka owocowca wysysają sok z komórek roślinnych. W wyniku ich żerowania widoczne są żółtawe plamki, początkowo u podstawy liści i wzdłuż nerwu głównego, które stopniowo się rozlewają na całą powierzchnię łącząc się ze sobą. Liść robi się szary, z czasem żółknie, brązowieje i opada. Drzewa, które padły ofiarą owocowca gorzej owocują.
Do końca czerwca należy pobrać z ok. 40 drzew po 5 liści i obejrzeć ich spodnią stronę pod kątem przędziorków, próg szkodliwości to 3 formy ruchome na liść. Od lipca do końca sierpnia pobieramy podobną ilość liści z wybranych losowo drzew, w tym terminie progiem szkodliwości jest 7 osobników na liść.
W zwalczaniu przędziorka
owocowca najlepiej sięgnąć po dobroczynka gruszowego, który jest jego naturalnym wrogiem, a działalność dobroczynka w bardzo dużym stopniu ogranicza występowanie owocowca. Jeżeli wprowadzimy go raz do ogrodu i pozwolimy mu się dobrze zasiedlić, to rokrocznie zdziesiątkuje wymienione szkodniki. Zapłodniona samica dobroczynka, zimująca w załamaniach kory, już w lutym zaczyna żerować na jajach przędziorków. Jedna samica dobroczynka jest w stanie wyssać 550 dorosłych form przędziorków przez całe życie a 15 dorosłych przędziorków w ciągu jednego dnia lub 30 jaj przędziorków i 30 jaj szpecieli. Warto więc zainwestować w filcowe opaski, które zasiedlone są dobroczynkiem i umieścić je w ogrodzie.
Można także sięgnąć po preparaty roślinne i to nie tylko do walki z owocowcem. Np. wyciąg z 1 kg ziela skrzypu stosujemy w rozcieńczeniu 1:5 przeciwko czerwcom, pajęczakom i roztoczom. Wywar ze skrzypu z dodatkiem pokrzywy stosujemy do zwalczania mszyc i przędziorków. Z kwitnących części nadziemnych aksamitki sporządzamy wyciąg na mszyce, przędziorki i pluskwiaki.10-litrowe wiadro wypełniamy do połowy zielem i zalewamy do pełna wodą. Z cebuli i czosnku można zrobić napar lub wywar grzybobójczy i przeciwko mszycom, przędziorkom.