Powszechnie uważa się, że dłonie są wizytówką kobiety. Gestykulujemy nimi, podajemy je na powitanie i przyozdabiamy biżuterią. Bezsprzecznie kobiece dłonie przyciągają uwagę. W czasie kiedy regularnie stosowane środki odkażające wzmagają szorstkość i swędzenie, warto zadbać o skórę dłoni ze zdwojoną siłą.
SOS dla skóry
Dlaczego to właśnie dłonie najbardziej narażone są na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych? Wszystkiemu winna jest ich delikatna konstrukcja. Skóra dłoni jest niemal pozbawiona naturalnej ochrony, jaką ma choćby skóra twarzy. Mowa o dobroczynnym sebum, czyli łoju, który naturalnie natłuszcza jej powierzchnię. Na dłoniach nie ma gruczołów łojowych. Tym samym szybko ulegają przesuszeniu, częściej pękają, swędzą, a nawet krwawią.
W czasie pandemii sytuację komplikuje powszechne stosowanie środków dezynfekujących. Alkohol w nich zawarty mocno wysusza i podrażnia delikatną skórę. Parując wraz z wodą zawartą w skórze, narusza jej warstwę hydrolipidową. Podobnie na kondycję dłoni wpływa suche, mroźne powietrze. Przyspiesza pękanie, łuszczenie i zaczerwienienie skóry.
Aby zregenerować dłonie i przywrócić im odpowiedni poziom nawilżenia, zafunduj sobie domową, aromatyczną kurację. Składniki potrzebne do wykonania kosmetyków znajdziesz w supermarkecie, aptece albo domowej spiżarni.
Krok 1. Myj dla zdrowia
Ważnym elementem pielęgnacji dłoni jest ich poprawne mycie. Jeśli po powrocie do domu ręce są bardzo zmarznięte, nie funduj im gorącej kąpieli. Aby zapobiec pękaniu naczynek, zacznij od letniej wody, stopniowo podwyższając jej temperaturę.
Mało kto pamięta, że woda wysusza skórę. Dlatego zaraz po myciu dokładnie osusz ręce bawełnianym ręcznikiem. Postaraj się zrezygnować z tradycyjnego mydła w kostce oraz żeli na bazie alkoholu. Wybierz kosmetyk w płynie o delikatnej formule, wzbogaconej ekstraktem z rumianku albo oliwki. Zwróć uwagę na odczyn produktu – najlepiej, żeby wynosił 5,5, a więc był zbliżony do pH skóry.
Krok 2. Pora na złuszczanie
Podstawą kompleksowej pielęgnacji dłoni jest odpowiednie oczyszczenie skóry i zmiękczenie naskórka. Dziesięciominutowa kąpiel w naparze z nagietka, ciepłym mleku lub wodzie z dodatkiem soli morskiej przygotuje dłonie do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Wszystkie składniki potrzebne do złuszczenia martwego naskórka znajdziesz we własnej kuchni. Aby wykonać aromatyczny peeling, potrzebne będą: łyżeczka miodu, dwie łyżeczki oliwy z oliwek, łyżeczka drobnoziarnistego cukru, łyżeczka zmielonych fusów z kawy, szczypta zmielonego cynamonu. Wszystkie składniki połącz do uzyskania jednolitej masy. Papkę wcieraj w dłonie przez kilka minut, następnie spłucz.
Krok 3. Zastrzyk witamin w masce
Kremowa maska regeneracyjna to prawdziwa bomba witaminowa, którą możesz sobie zafundować niskim kosztem. Odżywi i rozjaśni przebarwienia skóry, wzmocni paznokcie. Do wykonania kosmetyku potrzebujesz: łyżkę gliceryny, łyżeczkę soku z cytryny, łyżkę dojrzałego, miękkiego awokado, łyżeczkę ciepłej wody, dziesięć kropli oleju rycynowego, żółtko (źródło cynku). Awokado rozgnieć na papkę, dodaj pozostałe składniki. Całość wymieszaj, nałóż na dłonie na 15 minut, spłucz ciepłą wodą. Stosuj co najmniej dwa razy w tygodniu. Uwaga: zamiast awokado możesz użyć łyżki płynnego miodu.
Krok 4. K jak krem i kojenie
Odpowiednio dobrany krem to podstawa pielęgnacji dłoni. Zimą stosuj kosmetyk o bogatej konsystencji, półtłusty lub tłusty. Dobrze, gdyby znalazły się w nim takie składniki, jak masło shea, olej macadamia czy jojoba. Gliceryna równie skutecznie złagodzi szorstkość i podrażnienia, zmiękczy zrogowaciały naskórek. Równie dobrym wyborem będzie zakup kosmetyku na bazie silnie nawadniającego mocznika lub kojącego podrażnienia D-pantenolu.
Możesz szybkim sposobem samodzielnie wykonać nawilżający, pachnący krem na bazie wosku pszczelego. Aby go przygotować, potrzebujesz: 60 g oliwy z oliwek, 10 g wosku pszczelego, po 5 kropli witamin E, A oraz olejku pomarańczowego. W kąpieli wodnej w małym rondlu powoli rozpuszczaj wosk. Kiedy będzie płynny, powoli wlewaj oliwę (cały czas mieszając). Dodaj witaminy A, E oraz aromat. Wyjmij naczynie z wody i odstaw do wystudzenia. Na godzinę włóż rondel do lodówki. Gotowy kosmetyk przełóż do szklanego pojemnika. Krem stosuj codziennie przed snem oraz wyjściem na mróz.
Małgorzata Janus