Z zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego wynika, iż 600 mln zł ma być przeznaczone na wsparcie producentów trzody chlewnej w walce z ASF. Chodzi m.in. o wzmocnienie bioasekuracji, a także korzystniejsze warunki udzielania pomocy dla producentów świń, którzy zaprzestali produkcji w związku z ASF. Z kolei 400 mln zł ma pochłonąć program skierowany dla producentów loch, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z COVID-19. Jest to zapowiadany 1000 zł do każdych 10 sztuk świń urodzonych w gospodarstwie. Rolnicy, którzy prowadzą chów lub hodowlę świń na obszarach z ograniczeniami związanymi z ASF, mają też mieć możliwość występowania o niskooprocentowane pożyczki.
Bez wątpienia te pieniądze są konieczne, ale wielu rolników na pewno nie da się już namówić na produkcję świń. Tym bardziej że rosną koszty produkcji, a jak na razie nie ma nadziei na trwały wzrost cen żywca. Na europejskim rynku nie brakuje obecnie wieprzowiny. Z jednej strony popyt w Europie jest raczej przytłumiony, z drugiej zaś możliwości rzeźne są ograniczone z powodu braku siły roboczej i świątecznych przest...
Pozostało 84% artykułu.
Więcej przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.