Dzwonek Pierwszy miesiąc prenumeraty za 50% ceny Sprawdź

r e k l a m a

Partner serwisu

Zaczynała od młocarni, a teraz jest specjalistą od transportu rolniczego. Bergmann kończy 125 lat

Data publikacji 24.01.2022r.

W pierwszych latach działalności produkowała młocarnie. Potem do oferty dołączyły dmuchawy. W 1954 rozpoczęła produkcję rozrzutników, którą kontynuuje do dzisiaj. W ofercie ma też przyczepy zbierające, przyczepy do transportu zielonek i wozy przeładunkowe. Mowa o niemieckiej firmie Bergmann, która pod koniec zeszłego roku świętowała okrągły jubileusz 125-lecia działalności.

Firmę założył

Ludwig Bergmann otwierając w 1896 roku w Goldenstedt zakład produkcji maszyn rolniczych. Pod koniec lat 40. firma rozrosła się do takiego poziomu, że produkowała po 50 tys. maszyn. W latach 1946–1950 wytwarzała dmuchawy do ziarna, siana i słomy. W 1953 roku wypuściła na rynek kopaczki i kombajny ziemniaczane, a w kolejnym roku zaczęła sprzedawać rozrzutniki obornika. Rozpoczęcie produkcji przyczep zbierających datowane jest na 1963 r. W latach 90. te maszyny stały się dominującym produktem firmy, co potwierdziło wypuszczenie na rynek w 1995 roku serii Royal. Cechą szczególną tych przyczep była dwurotorowa technologia załadunku. Pierwszy rotor współpracujący z zespołem tnącym pomagał rozdrobnić zielonkę. Drugi miał za zadanie przetransportować ją do skrzyni ładunkowej. Zdaniem producenta, dzięki temu rozwiązaniu załadunek zielonej masy odbywał się delikatniej, zielonka była cięta wydajniej, a całość przyniosła ogromne oszczędności energii. Atutem tego systemu było też to, że poprzez wydłużenie drogi przepływu zielonki nie było potrzeby obniżenia przedniej części podłogi. Rozwiązanie sprawdziło się, co potwierdza fakt, że przyczepy Royal są do dzisiaj produkowane.

r e k l a m a

W 1998 roku w ofercie

tej firmy pojawił się system wymiennych nadwozi, a rok później Bergmann wypuścił na rynek przyczepy do transportu zielonek. Od 2009 roku zaczęto prowadzić szeroko zakrojone prace modernizacyjne fabryki w Goldenstedt, które doprowadziły do rozbudowy hal produkcyjnych do powierzchni 2,5 ha. Cały zakład zajmuje 11 ha. Pracuje w nim ok. 150 osób, a firmą kieruje teraz trzecie pokolenie rodziny Bergmann.

– Dzięki rozwiązaniom w zakresie cyfrowej techniki rolniczej, takim jak połączenie z agrirouterem, funkcjom optymalizacji wydajności maszyn poprzez własne aplikacje, urządzeniom czy układom ważącym, nowej kompensacji wagi ExaRate oraz rozrzucaniu nawozów według kart aplikacji (Variable Rate Control – VRC), chcemy wspierać naszych klientów w rolnictwie w możliwie najlepszy i zgodny z ideą zrównoważonego rozwoju sposób – mówi właścicielka dr Jutta Middendorf-Bergmann. – Niestety, okoliczności związane z pandemią koronawirusa zrujnowały nasze długo wyczekiwane plany na rok jubileuszowy. Dlatego nasze innowacyjne rozwiązania, które planowaliśmy pokazać w tym roku zaprezentujemy przy okazji targów Agritechnica 2023.

Przemysław Staniszewski

r e k l a m a

r e k l a m a

Zobacz także

r e k l a m a