Popieramy gorąco apel prezesa Dariusza Sapińskiego skierowany między innymi do posła Henryka Kowalczyka – wicepremiera i ministra rolnictwa, którego celem jest likwidacja Funduszu Promocji Mleka i zostawienie tych pieniędzy w zakładach mleczarskich. Wszak od lat na łamach "Tygodnika Poradnika Rolniczego" piszemy, że Fundusz Promocji Mleka powinien zostać w zakładach mleczarskich, zaś jego dysponentami powinni być rolnicy. I tak w spółdzielniach może być dzielony przez walne zgromadzenia albo rady nadzorcze, zaś w zakładach prywatnych poprzez grupy rolników – np. przedstawicieli władz samorządu rolniczego. Chociaż możliwe są też inne rozwiązania. Trzeba tutaj przypomnieć, że biurokratyczna obsługa Funduszu Promocji Mleka przez KOWR oznacza pomniejszenie FPM o 420 tysięcy złotych rocznie. Czyli owe koszty są pokrywane z chłopskich groszy i wynikają ze skupu 420 milionów kilogramów mleka. Owe kilogramy wynikają z unijnej nomenklatury. Zapraszamy do dyskusji!
Redaktorzy naczelni TPR Krzysztof Wróblewski i Paweł Kuroczycki
r e k l a m a