Jak wynika z informacji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w styczniu w Polsce było zarejestrowanych 70 tys. stad trzody chlewnej. W porównaniu z początkiem 2021 roku ich liczba zmniejszyła się o ponad 32%, a w porównaniu z końcem 2019 roku o 41%. W ciągu ostatniego roku każdego dnia ubywało prawie 100 stad dziennie. Najbardziej dramatyczna sytuacja była w pierwszym kwartale ubiegłego roku, kiedy każdego dnia znikało nawet 250 stad. Rolnicy likwidowali świnie niezależnie od wielkości gospodarstwa. Oczywiście największy spadek ich liczby dotyczył małych chlewni. Zniknęło co drugie gospodarstwo liczące do 10 świń i co czwarte utrzymujące od 11 do 100 świń. Najrzadziej likwidowane były stada powyżej 100 sztuk. Ich liczba spadła o 15%.
Ten trend zamykania chlewni wcale nie zostanie powstrzymany, bo ceny tuczników znów są dramatycznie niskie, co przy obecnych kosztach produkcji jeszcze bardziej oddala rolników od jakiejkolwiek opłacalności chowu trzody chlewnej. Aż strach pomyśleć, ile kolejnych stad zniknie do końca roku. Według danych GUS, pogłowie świń w grudniu 2021 roku liczyło 10,2 mln sztuk, wykazując w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku spadek o prawie 13%. Redukcja wystąpiła we wszystkich grupach, ale w szczególności dotyczyła loch prośnych, w której wyniosła około 21%. Stado loch zmniejszyło się w porównaniu z grudniem 2020 roku o 161 tys. sztuk (o 19,7%) do poziomu 654 tys. sztuk, a loch prośnych o 113 tys. sztuk do 434 tys. sztuk. W okresie od czerwca do listopada ubiegłego roku import świń wyniósł 3,1 mln sztuk i był niższy niż w analogicznym okresie 2020 roku o prawie 15% (528 tys. sztuk), więc w opinii GUS wpłynął na spadek pogłowia.
Najwięcej świń produkuje się w województwach: wielkopolskim (36,4%), mazowieckim (11,2%), łódzkim (9,9%) i kujawsko-pomorskim (9,7%). Najmniej natomiast, bo poniżej 1,5%, w województwach: podkarpackim, lubuskim i małopolskim. W pozostałych regionach udział w produkcji nie przekracza 7,5%. Osiemdziesiąt sześć procent pogłowia świń znajduje się w gospodarstwach utrzymujących powyżej 100 sztuk. Jednocześnie w 2 tys. największych stad jest ponad połowa krajowej trzody chlewnej. Chociaż gospodarstwa do 100 świń stanowią aż 81% liczby stad w Polsce, znajduje się w nich jedynie 14% świń utrzymywanych w kraju. Jak widać, trudna sytuacja na rynku wpływa na postępującą profesjonalizację chowu trzody chlewnej.
Dominika Stancelewska
r e k l a m a