komentarz
Wiadomości
Teatr w Bydgoszczy przygotowuje spektakl o Andrzeju Lepperze. Jego tytuł brzmi: „Tu Wersalu nie będzie!” Sztukę reżyseruje… pochodzący z Libanu Rabih Mroué. Tu nasuwa się pierwsze pytanie: Dlaczego tak barwna postać jak bohater chłopskich protestów nie zasłużyła na uwagę polskiego reżysera? Dlaczego jego wyjątkowość potrafił dostrzec mieszkający w Bejrucie Libańczyk z krwi i kości, którego związki z Polską są żadne? Czy nie wynika to z tego, jak tzw. elity traktowały i nadal traktują chłopów? Leppera szczerze nienawidziły lub naśmiewały się z niego. Dla nich był chamem na salonach, kimś w rodzaju Jakuba Szeli.
r e k l a m a
r e k l a m a
r e k l a m a