Lublin
Wiadomości
Nic mi nie wolno. Nie było zgody na skup mleka, nie mogę uruchomić farmy fotowoltaicznej ani ściąć drzewa, które sam posadziłem – skarży się Franciszek Flis, emerytowany rolnik z Gałęzowa koło Lublina. Czy jest jakiś sposób, aby zmienić tę sytuację?
r e k l a m a
r e k l a m a
r e k l a m a