r e k l a m a
Partner serwisu
Partner
polski żywiec
Polski Żywiec
Dezynfekcja ma szczególne znaczenie w dobie ciągłego rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń. To ważny element bioasekuracji, chroniący przed większością wektorów roznoszących wirusa.
Dodatek zakiszonej kukurydzy w paszach dla loch w okresie laktacji może zwiększyć wydajność macior i poprawić odchów prosiąt. Probiotyki wytworzone w czasie fermentacji, jak również te dodawane do pasz, wpływają znacząco na zdrowotność rosnących świń.
Karolina i Piotr Bernaccy z miejscowości Stryj w gminie Kłoczew prowadzą produkcję trzody chlewnej w cyklu zamkniętym. Posiadają 60 macior i rozważali zwiększenie stada podstawowego o kolejne 20 loch. Zamierzali w tym celu przerobić część stodoły na chlewnię. Niestety afrykański pomór świń znacznie przybliżył się do ich gospodarstwa i rolnicy wstrzymali się z planowanym zwiększeniem pogłowia loch.
Wirus ASF pojawia się w coraz to nowych regionach świata i Europy, a tymczasem Czechy zostały uznane za wolne od afrykańskiego pomoru świń. Od ponad pół roku nie odnotowano w tym kraju żadnego przypadku choroby. Pierwszy przypadek ASF w Czechach został potwierdzony 27 czerwca 2017 r. w powiecie Zlin, 300 km na południowy- wschód od Pragi.
Masa ciała, wiek, kondycja oraz stan zdrowia zwierzęcia – to najważniejsze wskaźniki, jakimi powinno się kierować przy decyzji o rozpoczęciu użytkowania rozpłodowego jałówek. Najczęściej jednak, jako kryterium kwalifikacji j do krycia uznaje się wiek i masę ciała jałówek.
Jednym z głównych wyzwań dla zdrowia zwierząt na całym świecie jest teraz afrykański pomór świń, o czym świadczą niedawne epidemie choroby w Chinach i przypadki u dzików w Belgii, które zmuszają służby do podjęcia działań. Podczas międzynarodowych konferencji jednak ASF wciąż jest traktowany jak problem lokalny i nie poświęca mu się zbyt wiele uwagi.
Afrykański pomór świń to ogromne wyzwanie dla gospodarstw prowadzących produkcję ekologiczną trzody chlewnej.
Walka z ASF w Rumunii jest bardzo trudna z powodu tradycji utrzymywania trzody w małych gospodarstwach, gdzie nie ma mowy o bioasekuracji. Spowodowało to eksplozję ASF, który szerzy się tam w błyskawicznym tempie. Jak informuje rumuński Krajowy Urząd ds. Weterynarii i Bezpieczeństwa Żywności, do 18 października doliczono się już 1021 ognisk choroby. Sytuacja ta na tyle niepokoi Komisję Europejską, że wysłała tam już czwartą misję kontrolną.
Polskie ministerstwo rolnictwa twierdzi, że w naszym kraju sytuacja związana z ASF została opanowana, dlatego złożyliśmy wniosek do Komisji Europejskiej o uwolnienie niektórych gmin od rygorów związanych z pomorem
Zbigniew Kowalski wraz z żoną Mariolą prowadzi w miejscowości Manie w gminie Międzyrzec Podlaski gospodarstwo specjalizujące się w hodowli trzody chlewnej. Tucz prowadzony jest w oparciu o warchlaki z zakupu. Zwierzęta sprowadzane są z Danii (30 kg). Zazwyczaj waga poszczególnych sztuk waha się od 28 do 32 kg. Pan Zbigniew wcześniej pracował zawodowo, później łączył pracę z prowadzeniem gospodarstwa. Kilka lat temu zrezygnował z pracy zawodowej na rzecz pracy w gospodarstwie.
– 18 lat temu pojechałem do Francji. Tam zobaczyłem bydło rasy limousine i zakochałem się w nim – wspomina Daniel Józefowicz. – Minęło kilka lat i w 2005 roku do gospodarstwa w Saminie zakupiłem z Francji 10 jałówek. I tak zaczęła się nasza mięsna przygoda. Marzenia się spełniają – dodaje pan Daniel.
– W tym tygodniu nie wezmę więcej jak 60 tuczników, bo mamy dostawę z Belgii. Jadą do nas świnie z terenu, gdzie znaleźli dziki. Biją się dobrze, cenę mają dobrą, to bierzemy – tak relacjonuje rozmowę ze skupującym tuczniki nasz Czytelnik z Wielkopolski.
Afrykański pomór świń to w UE problem nie tylko dla państw bałtyckich i naszego kraju. Epidemia wirusa rozszerza się na całą Europę. Został on stwierdzony na Węgrzech i w Rumunii. Na początku września przypadki padłych dzików pojawiły się w Belgii. Początkowo winą za przywiezienie choroby obarczano pracowników z Europy Wschodniej. Prawdopodobnie jednak ASF został przywieziony przez belgijską armię. Martwe dziki zostały znalezione w pobliżu jednej z baz wojskowych.
Partner działu
Polecane
W tym wydaniu:
Mieszanki stabilniejsze w uprawie pasowej Nie wszyscy rolnicy cieszą się z zaliczek Zmiany zasad wydawania ziemi oraz wydłużania umów dzierżawy od KOWR Pogłowie nie wzrośnie, ceny może na chwilę
W bieżącym numerze Tygodnik Poradnik Rolniczy 50/2024
Czytaj
Prenumeruj
Dotacje dla rolników
Nawet 200 tys. zł dotacji na magazynowanie deszcz…
Dotacje dla KGW w 2023 znacznie wzrosną. Jakie st…
Dostali premie dla młodego rolnika. Teraz boją si…
Nawet 150 tys. zł dotacji na płyty obornikowe i z…
Zwrot akcyzy za paliwo rolnicze 2023 na nowych za…
Startuje "Energia dla wsi". Kto i ile dopłat dost…
Nie przegap
Tragedia dostawcy OSM Piątnica. Udało mu się ocal…
Młodzi rolnicy liczą zyski z rolnictwa i niemal n…
Fogiel: PiS będzie realizować cele Piątki dla zwi…
Rynki rolne: ceny ziemniaków i świń o ponad 30% w…
Sachajko zdradza dlaczego rolnicy protestują
Rolnicy spod Węgrowa wiedzą jak hodować bydło. Śr…