Felietony
Historia masłem się toczy
Historia lubi się powtarzać. Tym razem historia wzrastających cen masła. W początkach roku wydawało się, że cena masła będzie spadała „na łeb, na szyję”. Wielu wieszczyło, że może zatrzymać się ona nawet na granicy 12 zł/kg (w blokach). Tymczasem już w lutym ceny masła przekroczyły 18 zł/kg, aby dojść do granicy 20 złotych i na początku marca nieoczekiwanie spadły do 17 zł/kg. Ale przed Świętami Wielkiej Nocy – i nie jest to zrozumiałe, bo święta są okazją do promocyjnych akcji w marketach, a te jak wiemy odbywają się kosztem producentów – masło znów zdrożało i ten trend utrzymano po świętach, przekraczając granicę 20 zł/kg.